Bezpieczne receptury
| Autor: Dr N. Med. Anna Kamm
Z tego artykułu dowiesz się:
• Jakie składniki kosmetyczne najlepiej sprawdzą się w przypadku skóry osoby chorej onkologicznie?
• Jakich składników unikać?
• Jakie potrzeby ma skóra pacjenta borykającego się z choroba nowotworową?
Spis treści
ONKOKOSMETYKI OKIEM EKSPERTA ‒ Pacjent onkologiczny w gabinecie kosmetologicznym to z jednej strony wyzwanie, z drugiej strony terapia jego skóry przynosząca spodziewane efekty to dla kosmetologa największa satysfakcja. Przyjrzyjmy się składnikom, po które warto sięgać w przypadku osób borykających się z chorobą nowotworową, a także tym, które należy wykluczyć z programu zabiegowego.
Opieka nad pacjentem onkologicznym może różnić się w zależności od jego aktualnego stanu zdrowia oraz rodzaju leczenia, jakie zostało mu wcześniej zaproponowane. Jednak najczęściej zalecane są delikatne, regenerująco-łagodzące zabiegi, opierające się na wzmocnieniu bariery hydrolipidowej, która ulega dużemu zniszczeniu podczas terapii onkologicznej. Równie istotna jest pielęgnacja domowa, jako wsparcie i przedłużenie efektów zabiegów profesjonalnych.
Właściwe natłuszczenie skóry
Skóra pacjenta onkologicznego nie jest w stanie sama zadbać o swoje natłuszczenie, dlatego kluczowe w pielęgnacji będą składniki odpowiadające za odbudowę naskórka, jego nawilżenie oraz natłuszczenie. Takimi składnikami są między innymi oleje: typu jojoba (Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil), z awokado (Persea gratissima (Avocado) Oil), ze słodkich migdałów (Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil), sojowy (Maleated Soybean Oil) czy oliwa z oliwek (Olea Europea Fruit Oil) oraz składniki bazowe, takie jak parafina (Paraffinum Liquidum), wazelina (Petrolatum). Ich zadaniem oprócz regeneracji i nawilżenia jest zapobieganie nadmiernemu zjawisku TEWL. Podobnie działającymi składnikami są masło shea (Butyrospermum Parkii Butter) oraz skwalen (Squalene), będący naturalnym składnikiem ludzkiego płaszcza lipidowego. Innym surowcem, który stwarza ochronny film na skórze, jest wosk pszczeli (Cera Alba), posiadający ponadto właściwości antyseptyczne i przeciwzapalne.
Nawilżenie i ochrona skóry
Kolejna grupa składników pożądanych w onkokosmetykach to humektanty o działaniu higroskopijnym i nawilżającym. Wyróżnić tu można: mocznik (Urea) w stężeniu do 10 proc., glicerynę (Glycerin), kwas hialuronowy (Hyaluronic Acid), trehalozę (Trehalose) oraz ektoinę (Ectoin). Aloes (Aloe Barbadensis Leaf Extract) także wykazuje działanie silnie nawilżające oraz łagodzące, lecz u osób ze skórą silnie nadreaktywną może spowodować podrażnienie bądź zaczerwienienie ze względu na mnogość składników odżywczych.
Dla skór osłabionych w wyniku terapii onkologicznych szczególnie pomocne będą składniki o charakterze łagodzącym i ochronnym, m.in. D-pantenol (Panthenol) znany z właściwości przyspieszających gojenie się ran i oparzeń oraz alantoina (Allantoin) zmniejszająca stan zapalny i działająca kojąco.
Tak jak w każdej pielęgnacji, także u pacjentów onkologicznych nie może zabraknąć ochrony przeciwsłonecznej. Przy wyborze należy zwrócić uwagę, aby produkt miał szerokie spektrum ochrony przed promieniowaniem UVB, UVA, HEV, IR oraz jej wysoki wskaźnik, przynajmniej SPF 50.
Postaw na delikatność
Jest także wiele związków, których osoba w trakcie lub po terapii onkologicznej powinna unikać. Takimi substancjami niewskazanymi w kosmetykach są silne, drażniące detergenty, często spotykane w produktach myjących, alkohol, składniki złuszczające, takie jak α- i β-hydroksykwasy, retinol i jego pochodne oraz substancje zapachowe.
MAGDALENA ZACHAJCZUK | Studentka kosmetologii Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku, wiceprzewodnicząca samorządu studenckiego, wiceprzewodnicząca SKN DermoLab, pasjonatka zdrowego stylu życia. Autorka artykułów popularnonaukowych z dziedziny kosmetologii.
Może Cię zainteresować
Treści wybrane specjalnie z myślą o Tobie
