Z tego artykułu dowiesz się:

• Z jakimi problemami borykają się styliści brwi, szczególnie na początku pracy z henną pudrową?

• Jak zadbać o właściwy kształt brwi, kolor i krycie?

• Jak ławo i szybko poradzić sobie z typowymi problemami podczas koloryzacji brwi?

Henna pudrowa bez tajemnic (cz. 3) | Jeśli ktoś twierdzi, że zawsze wszystko mu się udaje i nie popełnia błędów, to… zazwyczaj kłamie. Profesjonalista nie jest nieomylny. Ważne, by wiedział, jak wybrnąć z trudnych sytuacji, naprawić błąd, uniknąć kolejnych. Nauka na własnych błędach wymaga co prawda dopuszczenia do głosu naszego wewnętrznego krytyka, który czasem nas drażni i irytuje, ale warto go posłuchać. Wszak trening czyni mistrza. Szkolenie zaliczone, praktyka wdrożona, poczuliśmy wiatr w żaglach i opowiadamy klientkom o naszych nowo nabytych umiejętnościach z dziedziny henny pudrowej. Promujemy zabieg, robimy piękne portfolio na modelkach i w końcu udaje się! Mamy pierwsze klientki, które opuszczają nasz salon z pięknymi brwiami w stylu ombre. Scenariusz życia salonowego nie zawsze jednak idzie torami marzeń i aspiracji. Czasem nasze ambicje zostają zahamowane i dostajemy porządnie w policzek od naszych produktów. Co zrobić, by uniknąć wypieków na twarzy i nieprzyjemnych sytuacji? Przede wszystkim problemy należy poznać, by móc ich uniknąć.

K jak Kształt

Najczęściej popełnianym błędem tuż po szkoleniach z henny pudrowej jest niepoprawna geometria i proporcje brwi. Ze stresu i pośpiechu często rysujemy zbyt ostre linie i zapominamy o łagodnych wykończeniach, które są elementem kluczowym każdej stylizacji. Brwi typu „samuraj” już dawno wyszły z mody, a nasze klientki uwielbiają szykowne i kobiece kształty.

Przerysowane brwi zdecydowanie nie dodają uroku, a argument kierowany do zaniepokojonej i niezadowolonej klientki, że za dwa dni będą wyglądały idealnie, jest zdecydowanie passé.

K jak Kolor

Kolorystyka henny pudrowej znacznie różni się od tradycyjnych farbek (henny żelowej czy proszkowej) ze względu na dużo większą zawartość składników naturalnych. Lawsonia, indygo czy amla, zmieszane w różnych proporcjach, dają wiele odcieni brązów, burgundu, oliwki czy jasnych i ciemnych blondów. Gdy proporcje henny pudrowej są już opanowane, to zadanie staje się błahostką, jednak zanim to nastąpi, bądź gotowa na wszystko. – Oliwka i zieleń, skąd to się wzięło? Gdy ciemne kolory na skórze przybiorą dziwne wojenne barwy, a Ty w nerwach będziesz ocierała pot z czoła i głowiła się, co zrobić z tym fantem, odpowiedź jest bardzo prosta. Henna pudrowa utlenia się o wiele dłużej aniżeli jej chemiczni konkurenci. Jeżeli kolor był położony zbyt grubą warstwą i henna zastygła szybko z zewnątrz, a pod spodem miała problem z utlenianiem się, to efekt może wyjść w podtonach zieleni. Dodatkowym elementem wpływającym na ten niechciany efekt jest odcień skóry klientki, która może podbijać zielone odcienie. Co zrobić w takiej sytuacji? Przeznaczyć chwilę na regulację i depilację okolic brwi i dodatkowo wykonać ewentualny masaż oliwką w okolicy brwi – klientka się zrelaksuje, a kolor zdąży się prawidłowo utlenić. Dodatkowo warto wspomnieć klientce o tym, jak działa henna pudrowa i że ostateczny efekt będzie chłodniejszy. – Rudo, czerwono i zbyt ciepło? Gdy kolor wyszedł zdecydowanie zbyt ciepły w stosunku do urody klientki, a Ty nie masz czasu na poprawki, najlepszym wyjściem będzie przetarcie brwi preparatem na bazie alkoholu. Alkohol pomaga natychmiastowo ochłodzić kolor, niestety wiąże się to z obniżoną retencją brwi i krótszym utrzymywaniem się koloru. – Zbyt ciemne? Na szczęście dziś znajdziemy na rynku mnóstwo produktów pomagających w dekoloryzacji brwi. Brwiowe SOS jest możliwe i można dzięki takim produktom usunąć kolor nawet o dwa–trzy tony ze skóry i o jeden ton z włosa. Dodatkowo produkt do dekoloryzacji przyda się na Twojej półce, gdy w pośpiechu ubrudzisz swoje palce bądź dłonie henną.

K jak Krycie

Często podczas henny pudrowej następuje nieprawidłowe napigmentowane skóry, może się to dziać z wielu przyczyn. Do najbardziej popularnych należą: – Duże grudki utleniacza w hennie pudrowej (źle rozrobiona henna o niskiej jakości, której proszek nie jest  wystarczająco miałki) mogą powodować silniejsze napigmentowanie się skóry w małych punktach. Aby temu zapobiec, sięgaj po dobrej jakości henny pudrowe o drobnej ziarnistości i obowiązkowo rozrabiaj kolory podręcznym elektrycznym mikserem do pigmentów. Konsystencja produktu będzie zawsze idealna, a Ty będziesz pracować sprawniej; – Zbyt intensywne krycie i ostre linie odcięcia brwi bez efektu ombre. Jest wiele sposobów, by uzyskać efekt gładkich przejść, od pracy z różną konsystencją henny, po różne czasy trzymania produktu oraz jego stopniowe zmywanie. Jednak niezależnie od tego, jaką techniką pracujesz, może się zdarzyć, że henna zakoloryzuje skórę zbyt intensywnie. Przerysowane brwi zdecydowanie nie dodają uroku, a mówienie, że za dwa dni będą wyglądały idealnie, jest zdecydowanie passé. I w tym przypadku z pomocą przyjdzie płyn do dekoloryzacji skóry, którym złagodzimy kolor i rozetrzemy ostre krawędzie czy niepoprawne kąty nachylenia główek brwi.

K jak Królowa Brwi

Gdy już wiesz, z jakimi problemami się możesz mierzyć, a co najważniejsze, znasz na nie łatwe i szybie rozwiązania, to przystało Ci już jedynie kroczyć prostą ścieżką do sukcesu! Życzymy powodzenia i zachęcamy do dzielenia się pracami w mediach społecznościowych. Nie wiesz, jak stworzyć brwiowe portfolio, by wyglądało atrakcyjnie dla klienta? Zajrzyj do następnego numeru BF, w którym zdradzimy kilka trików fotografii w stylizacji brwi i rzęs.