Koszyk

Opowiedz swoją historię – Justyna Dzikowska

| Autor: Justyna Dzikowska

Dlaczego wybrałaś zawód kosmetyczki/kosmetologa?

Już od najmłodszych lat uwielbiałam dbać o swój wygląd, a w szczególności o dłonie, które uważam za wizytówkę każdej osoby.

Pierwsze co robimy, gdy witamy kogoś, to podajemy mu rękę, dlatego od zawsze przykładałam dużą wagę do tego, aby moje dłonie i paznokcie były zadbane i pięknie wykonane. Fascynacja tą dziedziną wzrosła, gdy zaczęłam eksperymentować z różnymi kolorami i stylami manicure’u. To właśnie wtedy zrozumiałam, że kosmetyka to nie tylko praca, ale również pasja, którą chciałabym rozwijać.

Podjęłam decyzję o rozwijaniu moich umiejętności, uczęszczając na różnorodne szkolenia z zakresu pielęgnacji paznokci i twarzy. Podczas studiów miałam okazję pracować z doświadczoną stylistką kosmetyczną, która wsparła mnie w doskonaleniu moich umiejętności. Była to dla mnie szansa, aby zgłębić tajniki tej profesji i zdobyć cenną praktykę. Współpraca z nią nie tylko poszerzyła moją wiedzę, ale także wzmocniła przekonanie, że chcę iść tą drogą zawodową.

Dzięki ciężkiej pracy i determinacji udało mi się zdobyć uznanie w branży, tytuły zawodowe, co jeszcze bardziej utwierdziło mnie w tym, że kosmetyka to dziedzina, w której chcę się rozwijać.

Od tego czasu nieustannie doskonalę swoje umiejętności, śledząc najnowsze trendy i techniki, aby zapewnić moim klientkom usługi na najwyższym poziomie.

Dlaczego postanowiłaś otworzyć własny gabinet kosmetyczny?

Marzyłam o własnym salonie od zawsze, więc kiedy pojawiła się okazja wynajęcia odpowiedniego lokalu, szybko podjęłam decyzję. Początkowo realizowałam swoje plany ze wspólniczką, teraz kontynuuję ten projekt samodzielnie.

Oprócz pragnienia spełnienia własnych ambicji zawodowych otwarcie salonu kosmetycznego było dla mnie również sposobem na tworzenie przestrzeni, w której mogę oferować wysokiej jakości usługi kosmetyczne, zgodne z moimi własnymi standardami i wartościami. Chciałam stworzyć miejsce, w którym klienci poczują się zrelaksowani, a jednocześnie będą mieli pewność, że otrzymują najlepszą opiekę. Prowadzenie salonu było dla mnie, młodej osoby, ogromnym wyzwaniem, ale również szansą na rozwój i realizację własnych pomysłów.

Tak powstał Salon Beauty Max.

Co zrobiłabyś inaczej?

Tak naprawdę nie zmieniłabym niczego. Jestem przekonana, że każde zdarzenie, którego doświadczyłam – zarówno pozytywne, jak i trudne – przyczyniło się do mojego rozwoju nie tylko zawodowego, ale i osobistego.

Każda podjęta przeze mnie decyzja była częścią drogi prowadzącej do miejsca, w którym jestem teraz. To dzięki tym doświadczeniom zdobyłam cenne umiejętności, które pozwalają mi na spełnianie marzeń poprzez prowadzenie miejsca, gdzie potrzeby klienta są stawiane na pierwszym miejscu, a jakość usługi jest priorytetem.

Wszystkie wyzwania, z jakimi się spotkałam, sprawiły, że jestem silniejsza i bardziej pewna siebie jako profesjonalistka kosmetyczna. Dlatego nie żałuję żadnej decyzji ani doświadczenia, ponieważ każde z nich przyczyniło się do mojego sukcesu i rozwoju.

Jakie zabiegi cieszą się największym zainteresowaniem?

W naszym salonie to oczywiście manicure i pedicure, zarówno klasyczny, jak i hybrydowy czy japoński. Wiele osób pragnie zadbać o wygląd swoich dłoni i stóp, dlatego te zabiegi są niezmiennie popularne.

Coraz większe zainteresowanie budzą proponowane przez nas zabiegi związane z pielęgnacją skóry twarzy. Wśród nich wyróżniają się masaż Kobido i zabiegi aparaturowe, które pozytywnie wpływające na jakość skóry. Beauty Max oferuje cały wachlarz rozwiązań dla każdego, kto chce poprawić sobie samopoczucie poprzez doskonalenie swojego wyglądu. Staramy się stale rozwijać ofertę, aby sprostać oczekiwaniom naszych klientów i zapewnić im kompleksową opiekę kosmetyczną.

Co wyróżnia Twój salon na tle konkurencji?

Nasz salon wyróżnia się przede wszystkim zgranym zespołem profesjonalistek, które dbają o komfort i zadowolenie naszych klientek na każdym etapie wizyty.

Stawiamy nie tylko na wysoką jakość świadczonych usług, ale także na indywidualne podejście. Ważne jest dla nas tworzenie w salonie przyjemnej i relaksującej atmosfery. Nasze kosmetyczki nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje, uczestniczą w szkoleniach i kursach z zakresu najnowszych trendów i technik w kosmetyce.

Oprócz tego naszym ogromnym atutem jest szeroki wybór zarówno kolorów lakierów hybrydowych w zakresie manicure’u i pedicure’u, jak i możliwość pielęgnacji skóry twarzy. Różnorodność na tych polach sprawia, że Beauty Max stało się miejscem, gdzie każdy klient może poczuć się wyjątkowo i pięknie.

Jakie trendy Twoim zdaniem pojawią się w 2024 roku/w nadchodzącym sezonie?

Wierzę, że w nadchodzącym sezonie kosmetycznym będziemy świadkami wzmożonej popularności naturalnych i ekologicznych produktów oraz zabiegów opartych na holistycznym podejściu do urody i zdrowia. Klienci coraz bardziej świadomie podchodzą do pielęgnacji skóry, poszukując produktów i zabiegów, które nie tylko poprawią ich wygląd zewnętrzny, ale również będą korzystne dla środowiska naturalnego oraz ich zdrowia.

Spodziewam się także wzrostu zainteresowania technologiami i innowacjami w kosmetologii pielęgnacyjnej.

W Beauty Max na pewno cały czas będziemy śledzić te trendy i dostosowywać się do oczekiwań i potrzeb naszych klientów, tak aby zapewnić najnowsze i najbardziej innowacyjne rozwiązania w dziedzinie kosmetyki.

Jaka była najbardziej zaskakująca/ciekawa/zabawna sytuacja, której doświadczyłaś w swojej pracy?

Przez lata pracy w branży kosmetycznej miałam okazję doświadczyć wielu niezapomnianych chwil, ale jedna z nich w szczególności utkwiła mi w pamięci. Pewnego razu, podczas zabiegu oczyszczania twarzy, moja klientka nagle zasnęła. Oczywiście postanowiłam go kontynuować, aby nie przerywać jej głębokiego relaksu. Jednak najbardziej zabawne i zaskakujące było to, że po pewnym czasie nagle się obudziła, śmiejąc się z dźwięku własnego chrapania.

Było to dla mnie bardzo komiczne i jednocześnie urocze, bo świadczyło o tym, że moje zabiegi rzeczywiście przynoszą ulgę i relaks moim klientkom. Ta sytuacja utkwiła mi w pamięci jako doskonały przykład tego, jak ważne jest zapewnienie klientom spokojnej i odprężającej atmosfery podczas wizyty w gabinecie kosmetycznym.

Co oznacza dla Ciebie bycie kosmetyczką/kosmetologiem?

Bycie kosmetyczką oznacza dla mnie nie tylko wykonywanie zabiegów pielęgnacyjnych czy poprawę wyglądu klientek, ale przede wszystkim budowanie relacji opartych na zaufaniu i trosce o ich dobrostan. Jest to dla mnie również możliwość pomagania innym, by poczuć się pięknie ‒ zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Dlatego staram się podejść do mojej pracy z pasją, zaangażowaniem i empatią do każdej odwiedzającej nas osoby, aby zapewnić każdemu wyjątkowe doświadczenie w moim gabinecie kosmetycznym. Bycie kosmetyczką jest dla mnie nie tylko pracą, ale również powołaniem i sposobem na wyrażenie mojej kreatywności oraz pomoc innym, by poczuli się jeszcze piękniej.

Justyna Dzikowska

Salon BEAUTY MAX | Warszawa