Koszyk

Opowiedz swoją historię – Urszula Sikorska

| Autor: Urszula Sikorska

Każda znawczyni piękna, która wybrała pracę w branży kosmetyki profesjonalnej to inna historia, jednak każda z nich ma wspólny mianownik, a mianowicie zamiłowanie do pięknej i zdrowej skóry. W niniejszej serii opowiemy niepowtarzalne historie naszych Czytelniczek. W wydaniu 1.2023 BEAUTY FORUM z wizytą udaliśmy się do salonu Aura Beauty, którego właścicielką jest Urszula Sikorska. Wywiad przeczytasz także w naszym magazynie BEAUTY FORUM 2023, a niżej obejrzysz prezentację video.

1. Dlaczego wybrałaś zawód kosmetyczki/kosmetologa?

Swoją drogę zawodową wybrałam już w liceum. Pomagałam wtedy siostrze w pracy konsultantki ds. popularnych kosmetyków. Ten świat dosłownie mnie pochłonął. Fascynowały mnie zagadnienia pielęgnacji skóry, tego, jakie produkty i składniki mogą pomóc w jej upiększeniu, jaki kierunek wybrać, by osiągnąć efekt – stąd wybór studiów i rozwój w dziedzinie kosmetologii. Zawsze chciałam zdobyć wyższe wykształcenie, rozpoczęłam więc dzienne studia licencjackie, potem pojawiła się także możliwość ich kontynuacji jako magisterium, na które płynnie przeszłam. Należę do pierwszego rocznika dziennych studiów magisterskich na WSZKiPZ w Warszawie. Był to czas pełen inspiracji, wiedzy, ale i zadawania nowych pytań, na które czasami jeszcze nie było odpowiedzi.

2. Dlaczego postanowiłaś otworzyć własny gabinet kosmetyczny?

Zawsze wiedziałam, że pewnego dnia otworzę własny gabinet. Myślę, że to kwestia charakteru i ambicji, które zawsze czułam. Prowadzenie własnego gabinetu, pełna odpowiedzialność, decyzyjność każdego dnia są dla mnie wyzwaniem, które kocham. Dodatkowo chciałam dostarczać swoim klientom szeroki wachlarz usług z zakresu kosmetologii na najwyższym poziomie, pomóc w rozwiązaniu ich problemów skórnych, edukować i rozwijać w temacie pielęgnacji domowej. Co więcej, zagadnienie obsługi klienta to mój konik, uwielbiam tę tematykę!

3. Co zrobiłabyś inaczej?

Dokładniejszy plan realizacji celów: czasami działamy po omacku, bo brakuje nam doświadczenia, nie  dostrzegamy zagrożeń i pułapek, które na nas czyhają. Otworzyłam gabinet dosłownie w chwili wybuchu
pandemii, było to wydarzenie, którego nikt nie przewidział. Ten czas obudził we mnie najgłębsze pokłady kreatywności, a także elastyczności w działaniach – to ważne cechy, bo czasem nasz plan po prostu nie może być zrealizowany. Poza tym bardziej słuchałabym się mojej intuicji, obecnie widzę, że jest ona niezawodna!

4. Jakie zabiegi cieszą się największym zainteresowaniem?

Najbardziej popularne wśród moich klientek zabiegi wpisują się w trend Slow Anti-aging, czyli świadomego podejścia do tematu starzenia pod kątem jego spowolnienia. Są to zabiegi nie tylko napinające, ale przede wszystkim stymulujące skórę do podziałów komórkowych. Moje klientki nie szukają zabiegów, dzięki którym pozbędą się wszystkich zmarszczek – to swego rodzaju wizytówka naszej ekspresji – dążą raczej do efektu zagęszczenia, wygładzenia i rozświetlenia skóry, by osiągnąć efekt „glow”.

5. Co wyróżnia Twój salon na tle konkurencji?

Domowa, radosna atmosfera oraz indywidualne podejście do klienta. W kwestii zabiegów: łamiemy procedury, łączymy technologie oraz protokoły, tak by osiągnąć w danej chwili najlepszy efekt zabiegowy dla naszego klienta. Mogę śmiało powiedzieć, że „szyjemy” zabiegi na miarę potrzeb skóry klienta.

6. Jakie trendy Twoim zdaniem pojawią się w 2023 roku, w nadchodzącym sezonie?

Trendy się zmieniają, zauważyłam zapotrzebowanie na zabiegi efektywne, ale bez rekonwalescencji. Zabiegi intensywnie działające, ale niewymagające wykluczenia z pracy to absolutny must have w ofercie. Dostrzegam popyt na zabiegi bardziej zaawansowane, które czasem
potrzebują czasu na uzyskanie pożądanych efektów, np. stymulatory tkankowe.

7. Jaka była najbardziej zaskakująca/ciekawa/zabawna sytuacja, której doświadczyłaś w swojej pracy?

Myślę, że źródłem najbardziej wyjątkowych dla mnie chwil są klienci, którzy są ze mną od samych początków mojej kariery zawodowej. Niektórzy przyjeżdżają z innego końca Polski, inni zawsze mnie wspierali i we mnie wierzyli. Niektórzy z nich na przestrzeni lat doczekali się dzieci – dziś to jest młodzież, która przyjeżdża do mnie na oczyszczanie twarzy. To wyjątkowe, mocne i trwałe relacje. Poczucie ogromnego szacunku i przyjaźni, bo na przestrzeni tylu lat dzieliliśmy niejedną historię życia.

8. Co oznacza dla Ciebie bycie kosmetyczką/kosmetologiem?

Bycie kosmetologiem dla mnie to nie tylko zawód, to styl życia! Świadome podejście do odżywiania, aktywności fizycznej, snu czy medytacji – to wszystko według mnie składa się na całość tak pięknego zawodu, jak kosmetolog, który mam sposobność reprezentować. Uważam, że swoją postawą, zadbaną skórą możemy motywować innych do zmian i działania. To bardzo odpowiedzialne stanowisko, ale na przestrzeni lat widzę,
jak funkcjonuje i inspiruje to innych. To ogromna radość, gdy słyszysz, że ktoś podjął się zmian właśnie dzięki tobie! W takich chwilach wiem, że jestem we właściwym miejscu, a to wszystko, co robię i pokazuję w social mediach, ma sens!

Urszula Sikorska

Absolwentka WSZKiPZ, mgr kosmetologii, właściciel salonu Aura Beauty by Urszula Sikorska na warszawskiej Sadybie. Wieloletni praktyk oraz szkoleniowiec Lycon Polska. Specjalista ds. depilacji woskiem Lycon. www.aurabeauty.pl