Z Katarzyną Dobaczewską, laureatką 1. miejsca w Polskich Mistrzostwach Makijażu rozmawia redaktor naczelna BEAUTY FORUM Kamila Olszewska.
- Jak wyglądały przygotowania do mistrzostw i jakie wyzwania musiałaś pokonać, by osiągnąć ten poziom w swojej dziedzinie?
- Odkąd dowiedziałam się, że dostałam się do finału mistrzostw Polski w makijażu, każdą wolną chwilę poświęcałam na doskonalenie swoich umiejętności. Ćwiczyłam na swojej modelce, analizowałam każdy detal, dopracowywałam technikę, by osiągnąć zamierzony efekt. Największym wyzwaniem było uwierzenie w siebie – w świecie, w którym tak łatwo spotkać się z krytyką, trzeba mieć naprawdę silną psychikę. Ważne jednak, by się nie poddawać i konsekwentnie dążyć do realizacji swoich marzeń.
- Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas mistrzostw? Czy były jakieś momenty, które szczególnie zapadły Ci w pamięć?
- Największym zaskoczeniem była niesamowita atmosfera, jaka panowała podczas mistrzostw. Wszyscy uczestnicy, jurorzy, organizatorzy okazali się życzliwi, wspierający i pełni pasji. To coś pięknego! Byłam też pod ogromnym wrażeniem profesjonalizmu i organizacji targów BEAUTY FORUM. W takich chwilach czuję, że jestem dokładnie tam, gdzie powinnam.
- Czy mogłabyś opowiedzieć o inspiracjach, które stoją za Twoimi pracami? Czy jest jakiś styl lub technika, którą szczególnie lubisz wykorzystywać w swoich makijażach?
- Inspirację czerpię dosłownie zewsząd – z natury, sztuki, architektury, ludzi, emocji. Uwielbiam zarówno klasyczne makijaże, które podkreślają naturalne piękno moich klientek, jak i bardziej odważne, artystyczne looki, pełne koloru i graficznych elementów. Uważam, że w makijażu ważna jest otwartość – nie zamykam się na jeden styl czy technikę, bo każda twarz wymaga indywidualnego podejścia.

- Jakie emocje towarzyszyły Ci w momencie zdobycia pierwszego miejsca i jakie plany masz na przyszłość po tym ogromnym sukcesie?
- To było coś niesamowitego! W momencie, gdy usłyszałam swoje imię i nazwisko jako zwyciężczyni, poczułam ogromne wzruszenie. Łzy szczęścia same napływały mi do oczu – to uczucie spełnienia, satysfakcji i wdzięczności na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Chciałabym przeżyć ten dzień raz jeszcze! Ale nie zamierzam na tym poprzestać – mam w planach kolejne szkolenia, w tym kurs z pełnej stylizacji brwi, bo rozwój jest dla mnie bardzo istotny.
- Jakie są kolejne cele, które chciałabyś osiągnąć w karierze?
- Moim największym marzeniem jest zdobycie tytułu mistrza świata. Chcę również rozwijać się w fotografii beauty – połączenie makijażu i fotografii to dla mnie sposób na pokazanie kobietom, że są piękne bez względu na wszystko. Pragnę je inspirować i pomagać im dostrzegać ich wyjątkowość.