Koszyk
Moc autoregeneracji

Moc autoregeneracji

| Autor: Dr N. Med. Izabela Załęska

 

Z tego artykułu dowiesz się:

• Jakich składników możemy użyć w zabiegach autoregeneracyjnych?

• Jak możemy je łączyć?

• Czym charakteryzuje się skóra okolic oczu?

Spis treści

ZABIEGI AUTOLOGICZNE NA OKOLICE OCZU – Wykorzystanie własnego materiału biologicznego pacjenta do zabiegów medycyny estetycznej stało się w ostatnim czasie jedną z najciekawszych metod poprawy wyglądu i jakości skóry. Obiecujące są liczne korzyści z niej płynące. Na czym polegają zabiegi autologiczne stosowane w okolicach oczu i jakich efektów możemy się po nich spodziewać?

Coraz więcej osób skupia uwagę na naturalnych terapiach także przy wyborze zaawansowanych metod zabiegowych, spodziewając się bezpiecznych procedur i zadowalających efektów. Jest to jedna z przyczyn popularności zabiegów autologicznych we współczesnej estetyce. Uruchomienie naszych mechanizmów naprawczych w możliwie największym bezpieczeństwie zabiegowym przemawia do niemałej grupy klientów. Są oni nawet zdeterminowani do tego, aby jak najlepiej zadbać o „jakość” własnej krwi przed pobraniem materiału.

Autologiczne terapie – Krok milowy w estetyce

Autologiczne terapie to grupa zabiegów, która intensywnie się rozwija i oferuje coraz większe możliwości. Rozpoczynaliśmy terapie od stosowania osocza bogatopłytkowego, kolejno do estetyki zawitała fibryna komórkowa, fibryna strukturalna, dziś natomiast stosujemy naturalny wypełniacz autologiczny, uzyskany bezpośrednio z materiału pobranego od klienta. Co ważne, terapie te można łączyć i pobierając krew od osoby poddającej się zabiegowi ostatecznie ustalić, ile i jakiego materiału będziemy potrzebowali. Wypełnienie zmarszczek z jednoczesnym podaniem osocza stymulującego daną okolicę jest możliwe w trakcie jednego zabiegu i jednej aplikacji. Jesteśmy o krok milowy do przodu i, co istotne, mamy możliwość bezpiecznej pracy, uzyskując przy tym maksymalne rezultaty.

Autoregeneracja okolic oczu

Aby przybliżyć współczesne możliwości zabiegowe, skupię się na okolicy oka, która wydaje się idealnym obszarem do zastosowania terapii autologicznych. Jak pokazują badania, co druga kobieta i co trzeci mężczyzna zauważa u siebie nieestetyczny wygląd tej okolicy, co staje się powodem dyskomfortu, a czasami skutkuje także obniżeniem samooceny. Jak wiadomo, skóra wokół oczu starzeje się jako pierwsza. Jest to o tyle istotne, że właśnie na oczach, nazywanych zwierciadłem duszy, skupiamy uwagę w kontaktach międzyludzkich. Dlatego warto zadbać o tę okolicę odpowiednio wcześnie i skutecznie.

 

W aspekcie zabiegowym istotna jest budowa anatomiczna tego obszaru. Jest on bowiem niezwykle unaczyniony, a co za tym idzie ‒ w przypadku stosowania najbardziej znanego wypełniacza, jakim jest kwas hialuronowy, narażony na ryzyko powikłań.

Osocze bogatopłytkowe

Aby stymulować tkanki okolicy oka, poprawić jakość skóry, czyli wzmocnić ją, ujędrnić i poprawić gęstość, a co za tym idzie ‒ doprowadzić do lepszego ukrwienia, poprawić jej elastyczność i strukturę, w pierwszej kolejności najczęściej sięgamy po osocze bogatopłytkowe.

Procedura zabiegowa, jak w przypadku każdego zabiegu autologicznego, rozpoczyna się od pobrania krwi, w której oprócz osocza znajdują się leukocyty, trombocyty i erytrocyty. W procesie odwirowania odseparowujemy od siebie te elementy, uzyskując osocze bogatopłytkowe.

Pobieramy i wstrzykujemy? Czy to ma sens? Pytanie to często zadają sobie i specjalistom osoby potencjalnie zainteresowanych PRP. Odpowiedź jest prosta – nie wszystkie komórki przechodzą przez barierę naczyń krwionośnych, dlatego nie mamy szansy na pełne wykorzystanie ich właściwości. Oczywiście niezwykle ważnym aspektem, który decyduje o „sensie” zabiegowym, jest odwirowanie i uzyskanie wartościowego preparatu, ponieważ uszkodzone płytki nie mają dla nas już żadnej wartości.

Czy ten zabieg działa? Wykorzystujemy do niego płytki krwi, które są odpowiedzialne za procesy regeneracyjne. Są one jednocześnie wyposażone w czynniki wzrostu, które uwalniane podczas zabiegu wpływają na zwiększenie liczby fibroblastów produkujących włókna kolagenowe, oraz stymulują proces angiogenezy, czyli powstawania nowych naczyń włosowatych. W konsekwencji skóra jest odżywiona, a efekty zabiegowe widoczne są gołym okiem.

Fibryna bogatopłytkowa

Krokiem naprzód stała się fibryna bogatopłytkowa, która różni się od osocza tym, że ma usieciowaną, trójwymiarową strukturę. Dzięki temu zawarte w niej płytki krwi przez dłuższy czas są stymulowane do wydzielania czynników wzrostu, mających zbawienny wpływ na skórę. Różnica w pozyskiwaniu fibryny bogatopłytkowej polega tylko na prędkości wirowania.
W przypadku fibryny bogatopłytkowej prędkość wirowania jest dużo niższa niż przy pozyskiwaniu osocza bogatopłytkowego. Dzięki temu nie dochodzi do jej całkowitego oddzielenia i pozostaje ona w preparacie. Oddziaływanie fibryny bogatopłytkowej na tkanki opiera się na dwóch podstawowych mechanizmach. Po pierwsze, dzięki zawartości dużej ilości czynników wzrostu fibryna pobudza różnego rodzaju procesy regeneracyjne w tkankach. Przynosi to wiele korzyści w zakresie poprawy jędrności, witalności oraz zdrowia tkanek. Drugim mechanizmem jest działanie płytek krwi, czyli trombocytów, które ‒ poza swoją oczywistą funkcją zapewnienia prawidłowej krzepliwości krwi, wydzielają także znaczne ilości czynników wzrostu. Wspomagają one dodatkowo działanie tych czynników, które już są obecne.

Autologiczny wypełniacz tkankowy

Wisienką na torcie jest autologiczny wypełniacz tkankowy, który daje nam ogromne możliwości zabiegowe. W zależności od przygotowania materiału uzyskujemy różnej twardości preparat. Można go jednocześnie łączyć z osoczem bogatopłytkowym. Przygotowanie materiału indywidualnie dla klienta, jego potrzeb i stanu skóry wydaje się idealnym rozwiązaniem, przy czym należy zauważyć, że jest to rozwiązanie BEZPIECZNE. Oczywiście pewne ryzyko pozostaje, jak w każdej pracy iniekcyjnej, ale zastosowanie materiału autologicznego daje duży komfort aplikacji. Już w 2018 roku, prowadząc badania nad skutecznością i trwałością materiału autologicznego APF połączonego z osoczem bogatopłytkowym, wykazałam nie tylko zadowalające efekty estetyczne, ale przede wszystkim poprawę jakości skóry: zmniejszenie zaczerwienienia, utratę TEWL, a także wzrost poziomu nawilżenia skóry.

Podsumowując, nie widzę dzisiaj poważnego i równie bezpiecznego „rywala” w zaopatrzeniu doliny łez, a także okolicy całego oka, dla materiału autologicznego – APF. Wzbogacajmy tę terapię o znane nam dotychczas preparaty, ale kierujmy się rozwagą i miejmy na uwadze potencjalne komplikacje pozabiegowe.

dr n. med. Izabela Załęska

Absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Tytuł doktora uzyskała na wydziale lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wykładowca ANS w Nowym Targu, także Wyższej Szkoły Planowania Strategicznego w Dąbrowie Górniczej. Współtwórca linii kosmoceutyków dla brytyjskiej marki. Członek międzynarodowych organizacji. Prelegent licznych konferencji w kraju i za granicą. Od 2019 pełni także rolę Redaktora Naczelnego Aesthetic Business, a od 2022 Prezesa International Association of Mesotherapy IAM.