Z tego artykułu dowiesz się:
• Czym jest trójkąt młodości?
• Jak poprawić kondycję skóry dolnej części twarzy?
• Jak zniwelować cofnięta bródkę?
Spis treści
Modelowanie i odmładzanie dolnej części twarzy | Wygląd dolnej partii twarzy bardzo mocno wpływa na jej całościowy odbiór. Zanik kąta żuchwy, tzw. chomiki, cofnięta bródka czy drugi podbródek to najczęstsze problemy, które sprawiają, że twarz wygląda na starszą, niż jest w rzeczywistości. Jak przeciwdziałać tym niekorzystnym zmianom i jak je zniwelować pisze dr Marek Wasiluk.
Problemy dolnych partii twarzy mają zróżnicowane podłoże i m.in. od niego zależy dobór odpowiednich procedur zabiegowych. Opadanie skóry i zmiana kształtu twarzy związane są ze starzeniem się. Cofnięta broda wskazuje na nieprawidłowy rozwój tej partii twarzy, a tzw. drugi podbródek spowodowany jest najczęściej nagromadzeniem tkanki tłuszczowej. Dlatego chcąc poprawić wygląd dolnej części twarzy, należy w pierwszym kroku zdiagnozować, co jest problemem i głównym powodem jego pojawiania się.
Starzenie się dolnej części twarzy
Charakterystyczną cechą rysów twarzy osób młodych o zdrowych proporcjach tkanki tłuszczowej jest wyraźnie zaznaczona linią żuchwy i zarysowana broda. Kontur jest wtedy uniesiony i gładko „wspina się” w kierunku uszu. Wierzchołkiem tzw. „trójkąta młodości” jest wąska bródka, a podstawą wypukłe kości policzkowe, zarysowane brwi i oczy. Co dzieje się, kiedy człowiek zaczyna się starzeć?
Z wiekiem „trójkąt młodości” zanika, a rysy twarzy zaczynają wpisywać się w kształt nazywany „piramidą starości”. Dochodzi do opadania i spłaszczania tkanek w okolicach kości policzkowych. To ten rejon staje się wówczas wierzchołkiem piramidy. Owal twarzy poszerza się, a przebieg linii żuchwy zostaje zaburzony przez opadające tkanki. Pojawia się zwiotczała skóra, która jest charakterystyczną cechą starzenia się twarzy u osób w wieku powyżej czterdziestu lat.
Pojawiają się tzw. chomiki (efekt utraty owalu twarzy, powstający najczęściej na skutek naturalnych procesów starzenia oraz działania grawitacji), zanika kąt żuchwy (twarz zamiast odznaczać się wyraźnie, zlewa się w okolicy podbródka z szyją). Z tego samego powodu pojawia się też nieestetycznie wyglądające podgardle.
Dolna część twarzy – Procedury zabiegowe
Obecnie dysponujemy licznymi metodami poprawiania kondycji dolnej części twarzy. Warto jednak mieć na uwadze, że często nie są to metody proste i przynoszące szybkie efekty. Główne sposoby pracy nad dolną częścią twarzy polegają na uzupełnianiu, zagęszczaniu i napinaniu skóry.
W ostatnich latach najpopularniejszą metodą napinania tkanek i liftingu skóry przy tzw. „chomikach” są zabiegi wykorzystujące technologię HIFU. Przy użyciu głowicą pod skórę wprowadzane są ultradźwięki działające na głębokości ok. pół centymetra. Napinane są powięzi, które obrazowo określić można jako konstrukcję podtrzymującą skórę i przeciwdziałającą jej opadaniu. Wraz z wiekiem „rusztowanie” przestaje prawidłowo spełniać wcześniejszą funkcję, a poprzez zabieg może ono odzyskać wcześniejszą sprawność i ponownie zacząć napinać skórę. Zabieg jest mało inwazyjny, a dodatkowo – tuż po nim – nie widać pozabiegowego podrażnienia. Ale, nie widać też od razu efektów, te pojawią się dopiero po kilku miesiącach i są stosunkowo długotrwałe. Zabieg wykonujemy raz w roku. Inne dostępne metody redukujące ten problem to ablacyjny laser frakcyjny, radiofrekwencja mikroigłowa i nici z haczykami. Ich skuteczność nie jest jednak aż tak satysfakcjonująca, jak w przypadku wcześniej opisanego zabiegu HIFU.
Problem ubytków linii i kąta żuchwy jest związany z niedoborem tkanki. Defekt ten można zniwelować poprzez wstrzykiwanie wypełniaczy, biostymulatorów lub też własnego tłuszczu pacjenta.
Kształt twarzy – Problem anatomiczny
Nieprawidłowy rozwój szczęki i żuchwy w okresie dzieciństwa i dorastania ma wpływ na to, jaki kształt przybierze twarz w dorosłym życiu. Dlatego o profilaktyce możemy mówić już na bardzo wczesnym etapie. Zaniedbania w zakresie leczenia ortodontycznego i laryngologicznego będą widoczne gołym okiem wiele lat później. Dziecko, które ma wady zgryzu lub problemy z drożnością nosa, ciągle oddycha przez otwarte usta będzie miało w przyszłości cofniętą brodę, a szczęka i żuchwa nie rozwiną się prawidłowo. Tak ukształtowane rysy w dojrzałym wieku będą się uwydatniać. Opadanie skóry z górnych części twarzy na mniej rozwinięte dolne, będzie szybsze i bardziej widoczne.
Jak zniwelować cofniętą bródkę? Można ją nieco skorygować za pomocą metod medycyny estetycznej, takich jak zabiegi z wykorzystaniem wypełniaczy i biostymulatorów. Te ostatnie doskonale wpływają na polepszenie jakości skóry. Odbudowują tkankę, poprzez zwiększanie ukrwienia i zagęszczenie kolagenu, w przeciwieństwie do kwasu hialuronowego, który tylko sztucznie wypełnia ubytki. Pełne efekty pozabiegowe nie pojawiają się od razu, natomiast efekt, który uzyskamy po upływie ok. 2 miesięcy będzie dużo bardziej trwały, ponieważ utrzymuje się od półtora roku do dwóch lat. Jest on też bardziej naturalny niż po wypełnianiu kwasem hialuronowym.
Podbródek – O jeden za dużo
Opadanie tkanki i cofnięty podbródek to jednak niejedyne problemy mające wpływ na wygląd dolnej części twarzy. Jest nim również drugi podbródek. Na jego powstawanie po części ma wpływ nagromadzenie się tkanki tłuszczowej, a po części wiotczenie skóry w tym miejscu. Zrzucenie nadmiaru kilogramów nie zawsze rozwiązuje problem. Częste wahania wagi wpływają na szybsze wiotczenie tkanek twarzy – drugi podbródek niekoniecznie zniknie, nawet po znacznej redukcji. Pozostanie na nim zwiotczała skóra, która nadal będzie opadać.
Dobre efekty zabiegowe daje w tym przypadku terapia łączona. Mowa tutaj o rozpuszczeniu tkanki tłuszczowej, najlepiej za pomocą lipolizy iniekcyjnej, a następnie napięciu skóry omówioną wcześniej technologią HIFU lub za pomocą radiofrekwencji mikroigłowej.
Edukuj i doradzaj
Masaże, automasaże to metody, które można rekomendować pacjentom i klientom jako nieinwazyjne wspomaganie terapii gabinetowych. Należy jednak przestrzec przed stosowaniem metod znanych z mediów społecznościowych, takich jak np. przygryzanie silikonowej piłeczki, które ma za zadanie wyostrzanie linii żuchwy. To metoda potencjalnie niebezpieczna, która w łatwy sposób może zaszkodzić, niszcząc nie tylko stawy skroniowo-żuchwowe, ale również negatywnie wpływając na kształt twarzy. Wśród licznych konsekwencji takiego zachowania można wymienić ból stawów, ból twarzy i głowy, czy przerost mięśni, którego także można się w ten sposób nabawić.
Bardzo istotne jest zwracanie uwagi na dbałość o zęby i zgryz. Jeśli ktoś na przykład ma tendencję do bruksizmu i ściera zęby, należy temu przeciwdziałać. Jeśli już są starte – wówczas powinno się je odbudować. Także utrata tylnych zębów ma pływ na wygląd twarzy. Czasem więc warto zacząć od konsultacji ze stomatologiem i ortodontą. Zabiegi rekonstrucji i korekty zgryzu mogą znacznie poprawić rysy twarzy i pomagają zapobiegać opadaniu tkanek w jej dolnej części.
Omówione zabiegi to tylko niektóre z oferowanych przez medycynę estetyczną metod walki z nieestetycznym wyglądem dolnej części twarzy. Jak wspomniałem na początku, jest to problem złożony, a walka z nim jest procesem dość skomplikowanym. Dlatego podstawę terapii zawsze powinna stanowić szczegółowa konsultacja ze specjalistą, który fachowym okiem oceni źródło i skalę problemu, a następnie zaproponuje pacjentowi najbardziej optymalną, dostosowaną do jego problemu terapię.