ABC ONLINE MARKETINGU (cz. 1) | Nawet jeśli większość Twoich obecnych klientów nie funkcjonuje w obszarze social mediów, nie jest to równoznaczne z tym, iż możesz pozwolić sobie, by Twojego salonu nie było na Facebooku lub Instagramie. Dlaczego? Marta Fiłoń odpowiada.

Powód jest prosty – każdego dnia ktoś staje się Twoim klientem. Młodsze pokolenie zaczyna potrzebować profesjonalnych zabiegów kosmetologicznych, a dla nich social media są głównym, czasem jedynym źródłem informacji o rzetelności firmy. Czy działania marketingowe w social mediach to prosta sprawa? Nie do końca, ponieważ jak każdy rodzaj i kanał promocji wymagają pomysłu, odwagi, trochę umiejętności technicznych i wytrwałości. Dla ułatwienia podam pięć złotych zasad, które pomogą Ci rozpocząć przygodę z social mediami lub udoskonalić Twoje dotychczasowe działania.

Zasada 1 – Wybierz „swój” kanał!

Warto publikować swoje treści na Facebooku, Instagramie i na YouTubie. Jednak każdy z nich wymaga oddzielnej strategii i przygotowania treści, na co potrzeba dużo czasu. Złota rada: zainwestuj 90 proc. swojego czasu marketingowego w kanał, na którym masz najwięcej swoich klientów, a 10 proc. przeznacz na pozostałe, które nie cieszą się aż taką popularnością. Dzięki tej strategii nie będziesz mieć wyrzutów sumienia, że nie jesteś wszędzie. Bo to niemożliwe. Chyba że zatrudniasz kogoś, kto jest specjalistą i zajmuje się wyłącznie prowadzeniem kampanii i działań marketingowych online dla Twojej firmy. Wychodzimy jednak z założenia, że większość właścicieli salonu prowadzi swoje social media samodzielnie. Zdradzę Ci też sposób, który pozwala szybko zapełnić treściami różne kanały. Kiedy jednego dnia robisz live na Facebooku, możesz wrzucić to nagranie także na YouTube, a na Instagrama wstawić zdjęcia „z planu” lub to, w jaki sposób nagrywasz profesjonalne porady. Idąc dalej – tekst (to, co mówiłaś na nagraniu) umieszczasz na stronie www jako blogowy wpis. Ta sama treść, a pomysł na kilka różnych formatów, dla różnych odbiorców.

Zasada 2 – Daj się zauważyć!

To nawet nie zasada, raczej wyzwanie, by postami zwrócić uwagę osób zainteresowanych kosmetologią i profesjonalnymi zabiegami beauty. Niestety, ludzie szybko przewijają Facebooka lub Instagrama na telefonie, ponieważ pojawiają się tam setki, a nawet tysiące wpisów. By skraść uwagę Twoich odbiorców choć na ułamek sekundy, możesz korzystać z różnych formatów wpisów i zaskakujących treści. Na przykład post-karuzela zachęca, by zobaczyć, jakie są kolejne obrazki, a intrygujący, wieloznaczny, tajemniczy czy nawet lekko szokujący początek wpisu zwiększa szansę na przeczytanie.

Zasada 3 – Skłoń swoich fanów do działania!

Kiedy publikujesz jakiś wpis, najważniejsze dla Ciebie jest to, by uzyskać jak najwięcej komentarzy i udostępnień postu. Dzięki temu inni będą chcieli zobaczyć treść, która wzbudza tyle reakcji. Jednocześnie Twój post będzie mieć większy organiczny (bezpłatny) zasięg. Dlatego każdy wpis należy kończyć wezwaniem do działania, to znaczy zadaniem pytania, na które ktoś zechce odpowiedzieć w komentarzu. Interakcja z użytkownikami jest najważniejsza.

SKONCENTRUJ SIĘ NA WYBRANYCH OBSZARACH

Zainwestuj 90 proc. swojego czasu marketingowego w kanał, z którego korzysta najwięcej Twoich klientów, a 10 proc. przeznacz na pozostałe. Nie da się być wszędzie! Dbaj szczególnie o content w tych kanałach social mediów, które cieszą się największym zainteresowaniem. Twoje posty muszą więc zachęcać do zaangażowania w dyskusję i życie Twojego kanału w social mediach.

Zasada 4 – Nie daj o sobie zapomnieć!

Niestety, jeden post „żyje” tylko kilka godzin. Dlatego warto codziennie publikować posty na Facebooku i umieszczać przynajmniej jedno Instastory na Instagramie. Jakość także ma znaczenie, ale liczba sygnałów przypominających o Tobie jest kluczowa. Jeżeli nie masz pomysłu na wpis, zawsze możesz sięgnąć do publikacji sprzed kilku miesięcy i je ponownie udostępnić z dopiskiem: „pamiętacie…?”.

Zasada 5 – Pokazuj się jako ekspert!

Kiedy umieszczasz jakiś post – zastanów się, co on mówi o Tobie? Czy widać w nim, że masz wiedzę na temat tego, czym się zajmujesz? Czy pokazujesz, że jesteś profesjonalistą? Czy da się z niego wywnioskować, że ludzie korzystają z Twoich zabiegów i są zadowoleni? Czasem oczywiście można pokazać, że jesteś po prostu sympatyczną osobą, masz zgrany zespół lub nowy sprzęt, ale najważniejsze jest to, by skupić się na treściach profesjonalnych, które przecież nie muszą być nudne. Dobry nauczyciel nawet trudne zagadnienia potrafi przedstawić w interesujący sposób, pamiętaj o tym.

Bez social mediów ani rusz!

Obecność i aktywne działania w kanałach social mediów to dziś konieczność! Warto więc poznać tajniki ich działania jak najwcześniej, by móc rozwijać umiejętności w praktyce. Relacje w internecie buduje się długo, więc nie da się tego szybko nadrobić, gdy nagle zauważysz, że Twoi klienci starzeją się razem z Tobą, a nowi się nie pojawiają. Nie bój się zmian i podejmij wyzwanie! W kolejnej części artykułu zajmę się tematem „Czego nie robić w social mediach?”. Zapraszam do lektury.

DBAJ O WIZERUNEK I MARKĘ OSOBISTĄ

Pamiętaj, że każdego dnia ktoś staje się Twoim klientem. Młodsze pokolenie zaczyna potrzebować profesjonalnych zabiegów beauty, a dla młodych ludzi social media są głównym, czasem jedynym źródłem informacji o rzetelności firmy.