Koszyk

Cenna równowaga

| Autor: Joanna Harasimiuk

Z tego artykułu dowiesz się:

•  Jakie czynniki wpływają na obciążenie skóry twarzy pod maseczką ochronną?

•  Jak zadbać o równowagę mikrobiomu skóry?

•  Jak możliwie skutecznie zapobiegać niekorzystnym reakcjom skóry?

Spis treści

Cenna równowaga

Wpływ maseczki ochronnej na mikrobiom skóry | Długotrwałe noszenie maseczki na twarzy może prowadzić do znacznego pogorszenia stanu skóry. Obecnie w gabinetach kosmetycznych obserwuje się zaostrzenie trądziku zarówno zapalnego, jak i zaskórnikowego oraz zwiększone uwrażliwienie skóry. Terapie mające na celu przywrócenie równowagi mikrobiomu mogą pomóc w niwelowaniu problemów skórnych.

Efekt „maskne”

Na skutek oddychania pod maską tworzy się niekorzystny dla skóry mikroklimat: wzrasta temperatura i wilgotność, a dostęp tlenu z zewnątrz jest ograniczony. Sprzyja to rozwojowi bakterii beztlenowych, takich jak: Cutibacterium acnes. Wzrost temperatury skóry dodatkowo stymuluje gruczoły łojowe, co u osób predysponowanych prowadzi do nadprodukcji sebum i nasilenia stanów zapalnych. Powtarzalne tarcie i możliwy ucisk maski mogą również prowadzić do powstawania trądziku lub wpływać na zaostrzenie istniejących zmian. Pocenie się skóry pod maską zwiększa z kolei przywieranie zanieczyszczeń i martwych komórek naskórka do jej powierzchni. Przez to dodatkowo dochodzi do zaczopowania ujścia gruczołów łojowych. Efektem jest „maskne”, czyli nasilenie objawów trądziku i powstawania grudek, krostek oraz zaskórników na skutek noszenia maski.

 

Zwiększona wrażliwość

Wzrost ucieplenia skóry, uczucie pieczenia, które jest wzmagane przez mechaniczne tarcie lub ucisk maski, do tego syntetyczny, nieoddychający materiał oraz pranie w silnych detergentach z dodatkiem sztucznych środków zapachowych powodują także, że skóra się uwrażliwia z powodu nasilenia stanu zapalnego, a także odwadnia na skutek zubożenia bariery ochronnej. Wówczas może stać się zaczerwieniona, tkliwa i podrażniona, dając silne odczucie dyskomfortu i nadmiernie reagować na preparaty pielęgnacyjne. Sporadyczna wymiana maski, niewłaściwa higiena lub jej brak powodują, że na powierzchni utrzymują się drobnoustroje, takie jak patogeny oportunistyczne, które w tych sprzyjających warunkach mają idealne środowisko do wzrostu i rozwoju. Te zaburzenia naturalnego mikrobiomu skóry mogą przyczynić się do widocznego pogorszenia jej stanu.

Równowaga mikrobiomu

Kluczowe jest więc przywrócenie fizjologicznej mikrobioty skóry. Najlepiej przez stosowanie produktów z prebiotykami, które pozwolą na namnażanie pożytecznych bakterii, jednocześnie hamując wzrost tych niekorzystnych. Na przykład, S. epidermidis wytwarza endopeptydazę i peptydy przeciwdrobnoustrojowe, by zwalczać „złe” bakterie, szczególnie niekorzystne u osób z tendencją do stanów zapalnych, a namnażać te „dobre” dla naszej skóry. Ponadto analiza mikrobiomu skóry wykonana nowoczesnymi technikami udowodniła, że archeony występujące na powierzchni skóry stanowią naturalną warstwę ochronną jej powłok oraz wpływają na regulację pH skóry. A jak wiadomo, utrzymanie  poziomu pH 4-6 jest niezbędne do funkcjonowania kluczowych enzymów.

 

Korzystne prebiotyki

Wiele marek kosmetycznych skupia obecnie swoje działania na tworzeniu produktów wspierających naturalny mikrobiom skóry, wzbogacając je o składniki prebiotyczne. Warto włączyć do pielęgnacji skóry klientów przynajmniej jeden produkt zawierający tego typu składniki, jak: glicerol, diglukozyd kwasu galusowego, niektóre ekstrakty z zielonych alg czy kompleks terpineol-tymol.

Jak jeszcze pomóc skórze

Pomocne będzie stosowanie produktów łagodzących i przeciwzapalnych na bazie antyoksydantów, silnie nawilżających z kwasem hialuronowym, z fitolipidami odbudowującymi barierę ochronną lub też glinkami, ograniczającymi wydzielanie sebum. Niezbędne jest wykonywanie dogłębnego, dwuetapowego oczyszczania skóry dwa razy dziennie z zastosowaniem olejku, a następnie produktu z dodatkiem delikatnego środka powierzchniowo-czynnego. Warto rozważyć rezygnację z makijażu, a ponadto wybierać tylko maski z naturalnych materiałów, np. z bawełny. Do prania stosować bardziej naturalne środki piorące. Można zdecydować się również na jednorazowe maski i często je zmieniać, by ograniczyć ryzyko nadkażenia skóry.

Joanna Harasimiuk

Kosmetolog, absolwentka Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Prowadzi liczne szkolenia, warsztaty i webinary. Wykładowca i uczestnik konferencji z zakresu nowoczesnej kosmetologii. Autor artykułów w prasie branżowej. Manager Działu Szkoleń Dermalogica Polska. www.dermalogica.pl