Spis treści:
Mezoterapia jest zabiegiem, w trakcie którego substancje aktywne dostarczane są w głąb skóry właściwej. Zabieg ten może być stosowany pojedynczo lub jako wsparcie przy innych terapiach. Istnieją cztery rodzaje mezoterapii – igłowa (klasyczna), bezigłowa, mikroigłowa oraz próżniowa. Na czym one polegają i dla kogo są przeznaczone? Tłumaczy to kosmetolog Dagmara Nowak-Barańska, założycielka krakowskiej marki Beauty Lounge.
Najogólniej mówiąc, mezoterapia igłowa to podawanie substancji aktywnych w postaci witamin, aminokwasów czy kwasu hialuronowego bezpośrednio do skóry za pomocą małej igły. Istnieje też wersja bezigłowa tego zabiegu, ale jest stosowana rzadziej ze względu na niższą skuteczność. Za to najnowocześniejszą odmianą, a przy tym bardzo precyzyjną, bezpieczną i mniej inwazyjną w porównaniu do mezoterapii klasycznej, jest mezoterapia próżniowa.
Mezoterapia niejedno ma imię
Podczas mezoterapii klasycznej (tzw. z ręki) podaje się produkty do skóry za pomocą igły i strzykawki, natomiast mezoterapia próżniowa polega na odciągnięciu skóry od naczyń krwionośnych i nerwów dzięki systemowi próżniowemu, przy jednoczesnej iniekcji preparatów odżywczych w głąb tkanek za pomocą specjalnej głowicy na dedykowaną i precyzyjną głębokość. Preparaty podawane w trakcie zabiegu są dobierane w zależności od potrzeb konkretnego pacjenta. Wykorzystuje się zarówno monoprodukty, takie jak kwas hialuronowy nieusieciowany czy witaminy, jak i produkty złożone w postaci koktajli rewitalizująych.
Co poza anti-aging?
– Mezoterapia może być zabiegiem prewencyjnym lub wykorzystywanym w terapiach celowanych. Służy wygładzaniu zmarszczek i cofaniu procesów starzenia, ale wykorzystuje się ją również w trakcie leczenia problemów skórnych – mówi kosmetolog Dagmara Nowak-Barańska, która od lat nie tylko wykonuje zabiegi mezoterapii, lecz również przekazuje wiedzę z tego zakresu podczas prowadzonych przez siebie szkoleń.
To zabieg często wykonywany w ramach profilaktyki anty-aging, polecany osobom po 25. roku życia, lecz stosowany też przez osoby młodsze, np. chcące walczyć z cellulitem czy rozstępami. Mimo że mezoterapia jest zabiegiem inwazyjnym, to przez specjalistów uważana jest za metodę bezpieczną i możliwą do wykonywana przez cały rok. Po zabiegu należy jednak przestrzegać standardowych zaleceń przez 72 godziny, czyli bezwzględnie stosować filtry słoneczne i chronić skórę przed promieniowaniem UV. Warto przy tym unikać wysiłku fizycznego i postępować tak, aby w znacznym stopniu ograniczyć pocenie się.
Mezoterapia próżniowa vs. mezoterapia klasyczna
Jak mówi Dagmara Nowak-Barańska, różnica między mezoterapią klasyczną a próżniową polega przede wszystkim na innych odczuciach pacjenta. Mezoterapia próżniowa jest zdecydowanie bardziej komfortowa, ponieważ w trakcie jej wykonywania nakłucia są mniej bolesne. Poza tym jest ich więcej, co paradoksalnie wpływa nie tylko na zmniejszenie bólu, ale i skrócenie trwania zabiegu. Mezoterapia klasyczna trwa ok. 30-40 minut, a próżniowa 10 minut. Ta druga jest lepszym wyborem dla osób chcących od razu wrócić do aktywnego trybu życia. Po zabiegu występuje mniejsza traumatyzacja tkanek, więc znacznie skraca się okres rekonwalescencji. Już po kilku godzinach skóra wygląda na świeższą i bardziej promienną. Ponadto ryzyko wystąpienia siniaków jest mniejsze. – Mezoterapia próżniowa umożliwia też podanie produktów bezpośrednio do odpowiedniej warstwy skóry, dzięki czemu możliwe jest jej stosowanie w terapiach celowanych – tłumaczy specjalistka.
Nie tylko dla kobiet
Mezoterapię poleca się także mężczyznom. Wielu panów korzysta z tego zabiegu, bo jest on szybki i efektywny. Nie ma medycznego podziału na preparaty dla kobiet i mężczyzn, jednak w praktyce u panów stosuje się środki gęstsze i bogatsze w składniki – ze względu na budowę anatomiczną skóry, która jest u nich grubsza niż u kobiet. Skuteczność mezoterapii próżniowej i klasycznej jest niemal taka sama, ale faktem jest, że zabieg wykonywany techniką próżniową zapewnia pacjentowi większy komfort i szybszy proces regeneracji. To metoda łagodniejsza i mniej bolesna.
– Jest świetną opcją zwłaszcza dla pacjentów bojących się igieł i strzykawek, którzy teraz mogą zapoznać się z mezoterapią w łagodniejszej formie. Z doświadczenia wiem, że jeśli ktoś spróbuje mezoterapii próżniowej, raczej nie zamieni jej już na klasyczną – konkluduje Dagmara