Koszyk

Rzęsy idealne

| Autor: Patrycja Czygier-Kulbacka

Indywidualne podejście do klienta (cz. 1) | Zabieg stylizacji rzęs stał się w ostatnich latach niezwykle popularny. Oszczędza czas, pozwala czuć się pięknie i atrakcyjnie w każdej sytuacji. Dodatkowo idealnie uzupełnienia makijaż wieczorowy. Wciąż jednak borykamy się ze zjawiskiem teatralnych, źle wykonanych i wręcz odstraszających stylizacji. Jak uniknąć błędów i uzyskać optymalny efekt? Na co zwracać uwagę szkoląc innych? Patrycja Czygier-Kulbacka udziela fachowych porad.

Wraz z ogromnym popytem na zabiegi stylizacji rzęs rośnie też niestety grono osób, których kwalifikacje pozostawiają wiele do życzenia. Jakich wskazówek udzielać początkującym stylistkom i naszym kursantkom, aby już podczas pierwszych stylizacji umiały pracować w obrębie tak ważnego narządu zmysłu, jakim jest oko? Jak wykonać zabieg, aby klient obdarzył nas zaufaniem, był zadowolony z usługi i polecił nas swoim znajomym?

Klucz do sukcesu

Każda stylistka rzęs ma swój przepis na dobrze prosperujący salon. Jeżeli nie brakuje jej lojalnych klientów, a jej usługi są polecane, to znaczy, że najprawdopodobniej dobrze obrała kierunek swojego rozwoju zawodowego. Z pewnością duży nacisk kładzie nie tylko na samą aplikację, ale również skupia się na budowaniu dobrych relacji ze swoimi klientkami. Jeżeli jednak pomimo ciężkiej pracy i ciągłego doskonalenia swoich aplikacji nadal boryka się z syndromem pustego kalendarza – to znaczy, że coś trzeba zmienić. Warto zacząć od samego początku. Podczas pierwszego kontaktu musimy wzbudzić zaufanie potencjalnej klientki. Jak w życiu codziennym, pierwsze wrażenie często decyduje o dalszym rozwoju relacji. Jako stylistki mamy trochę łatwiej, ponieważ pracujemy na nie przez cały czas trwania zabiegu, a nie tylko w ciągu pierwszych chwil spotkania. Priorytetem jest indywidualne podejście do klienta. Starajmy się sprostać wszystkim oczekiwaniom, poświęcajmy czas na rozmowę, ocenę i analizę. Dobierajmy stylizację tak, aby była jedyna i niepowtarzalna, przeznaczona wyłącznie dla tej klientki.

Rola zdjęć

Panie bardzo często przychodzą z fotografią, na której przedstawiają, jaki efekt końcowy najbardziej by je satysfakcjonował. Ważne jest wówczas odpowiednie zachowanie stylistki. Należy wytłumaczyć, że ze względu na indywidualne uwarunkowania każdego człowieka nie jesteśmy w stanie zagwarantować stuprocentowego odzwierciedlenia stylizacji ze zdjęcia. Istotny dla nas jest kształt oka, jego naturalna oprawa, a także kondycja i naturalna długość i gęstość rzęs. Modelka ze zdjęcia zazwyczaj ma zupełnie inne „warunki wyjściowe”. Jeżeli jest to zdjęcie z naszego portfolio, możemy wyjaśnić, jaka metoda zagęszczenia została wykonana, jaki został użyty skręt, długości oraz rodzaj stylizacji oka i zaznaczyć, że nawet powielenie tych cech jeden do jednego nie zagwarantuje idealnej kopii wizerunku. Gdyby klientka zdecydowała się na odzwierciedlenie tego samego u siebie, mogłoby się okazać, że efekt końcowy znacząco różni się od jej oczekiwań. Jeżeli przedstawiona zostaje przypadkowa fotografia znaleziona w internecie, zdjęcie powinno dać nam jedynie pierwszy pogląd na to, co podoba się naszej klientce lub czego chciałaby uniknąć. Podczas pierwszej konsultacji zalecane jest wykonanie kilku roboczych zdjęć bez makijażu oczu. Najlepiej całej twarzy, samych oczu z bliska i z boku – kiedy klientka patrzy prosto przed siebie. W ten sposób oceniamy warunki naturalne oraz poddajemy je analizie. Warto zwrócić uwagę na kształt twarzy, rozstawienie oczu oraz głębokość ich osadzenia. Dzięki tym informacjom dobierzemy odpowiednią stylizację korygującą ewentualne niedoskonałości, tak aby wyrównać wszystkie dysproporcje. Zadaniem stylistek jest otwarcie i powiększenie oczu, nadanie głębi spojrzeniu i ogólne upiększenie. Zdjęcie z boku pozwoli dobrać odpowiedni skręt, bazując na informacji dotyczącej kierunku wzrostu rzęs naturalnych. Uczulajmy nasze klientki na to, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalny skręt pasujący każdemu. Ze względu na różną krzywiznę podłoża, do którego przyklejone zostaną sztuczne rzęsy, możemy uzyskać efekt zbyt płaskiego skrętu lub nadmiernego wywinięcia rzęs – mimo iż wcześniej pracowałyśmy na danym skręcie i go znamy. Istotne jest przedstawienie argumentów, dlaczego na przykład, naszym zdaniem, wyciągnięcie kącika zewnętrznego będzie bardziej pasować do naszej klientki niż zastosowanie najdłuższego rozmiaru na środku oka.

Punkt wyjścia

Kolejnym etapem jest ocena rzęs naturalnych pod kątem ich długości, grubości i gęstości. Rzęsę naturalną możemy przedłużyć maksymalnie o 2–3 mm. Zastosowanie tej zasady w praktyce pozwoli uniknąć zbyt dużego obciążenia, które może wpływać na czasowe osłabienie kondycji rzęs. Dobór odpowiedniej metody stylizacji powinien opierać się na ocenie grubości i gęstości. Klientkę, która chce uzyskać efekt mega volume, a ma słabe i delikatne rzęsy, trzeba odwieźć od tego pomysłu. Zabieg stylizacji rzęs przede wszystkim bazuje na rzęsach naturalnych. Nie możemy doklejać kępek do skóry w celu uzyskania bardziej ekstremalnego efektu. Jeżeli naturalne rzęsy nie są dobrym podłożem dla utrzymania ciężaru kępki, w której znajdziemy na przykład 15 rzęs syntetycznych przyklejonych do jednej rzęsy naturalnej, to taka aplikacja nie będzie ani trwała, ani estetyczna.

Dobór metody stylizacji powinien opierać się na ocenie kondycji, grubości, długości i gęstości naturalnych rzęs klientki.

Różnorodność metod

Metody, które możemy zaproponować naszym klientkom, to klasyczna metoda 1:1, lekkie objętości, mocne zagęszczenie oraz efekt nierównej, lekko poszarpanej stylizacji, nazywanej często „efektem Kim Kardashian”. Pierwsza z nich to najstarsza technika, która zapoczątkowała erę stylizacji rzęs. Polega na przyklejeniu jednej rzęsy stycznej do jednej rzęsy naturalnej. Dzięki zastosowaniu odpowiedniej grubości uzyskamy w efekcie końcowym piękne, naturalne podkreślenie oka. Zalecana jest dla klientek chcących uzyskać delikatną poprawę w swoim wyglądzie, ale nie do końca widoczną dla wszystkich na pierwszy rzut oka. Jeżeli jednak nasza klientka ma dość rzadkie rzęsy naturalne, ale nadal chce uzyskać efekt łagodnej stylizacji, warto zaproponować jej wykorzystanie lekkich metod objętościowych, czyli zastosowanie dwóch, trzech lub czterech rzęs syntetycznych przyklejonych do jednej rzęsy naturalnej. Taka aplikacja da nam efekt lekkiego puchu i zwiększy zagęszczenie rzęs. Panie, które kierują się zasadą „im więcej, tym lepiej” na pewno zadowoli efekt mega volume. Kępki, które tworzymy podczas tej techniki, to połączenie od 6 do 15 rzęs syntetycznych. Kluczem uzyskania spektakularnego efektu jest wyklejenie wszystkich rzęs naturalnych. Im większą objętość proponujemy naszej klientce, tym wykorzystujemy cieńsze rzęsy syntetyczne. Dzięki temu jesteśmy w stanie wykonać bardziej gęstą i puszystą stylizację, nie obciążając nadmiernie rzęs naturalnych. Nowością na rynku w ostatnich czasach jest stylizacja „Kim Kardashian”. Stylizujemy rzęsy tak, aby w kontrolowany sposób na rzędach uzyskać efekt naturalnie „poszarpanych” rzęs. Liczbę rzęs syntetycznych dobieramy pod indywidualne preferencje klientki.

Pracuj z pasją!

Omówione aspekty pozwolą nam stworzyć unikatową stylizację, która podkreśli piękno każdej klientki. Sprawi, że poczuje się ważna i doceniona, a jej poczucie własnej wartości znacząco się poprawi. Zabieg stylizacji rzęs nie może stać się schematyczny i traktowany taśmowo. Indywidualne podejście do swojej pracy zapewni każdej stylistce poczucie satysfakcji i spełnienia pewnej misji, a uśmiech i wdzięczność klientki będą najlepszą zapłatą. W kolejnej części artykułu przybliżę specyfikę produktów i zakres ich zastosowanie, w celu uzyskania zindywidualizowanej stylizacji.

Patrycja Czygier-Kulbacka

Mgr kosmetologii. Instruktorka Mlashes. Laureatka mistrzostw i konkursów. Mistrzyni Polski 2018 i wicemistrzyni Europy w stylizacji rzęs „Volume”. Absolwentka wielu szkoleń z zakresu stylizacji rzęs i brwi, liftingu oraz PMU. www.czygier.pl