Z tego artykułu dowiesz się:
– jakie składniki mogą uczulać,
– jak ustrzec się przed wystąpienie alergii,
– czy każda niepożądana reakcja to alergia?
Spis treści
Zagadki PMU cz. 3?
W przypadku alergii w PMU rozpoznaje się wczesne i opóźnione reakcje alergiczne. Pytanie od czego są one uzależnione? Na to pytanie odpowiada nasz ekspert Paweł Pawłowski.
Reakcja alergiczna jest w dużej mierze uzależniona od tego, czy alergen jest dobrze czy też trudno rozpuszczalny. Jeżeli jest dobrze rozpuszczalny, wówczas mamy do czynienia z wczesną reakcją alergiczną. Może to być reakcja na skład pigmentu lub innego produktu zastosowanego w procedurze. W przypadku słabo rozpuszczalnych alergenów mamy do czynienia z opóźnioną reakcją alergiczną – najczęściej alergenami są wówczas pigmenty lub ich składowe, czyli substancje barwiące, które nie tyle się rozpuszczają, co ulegają rozpadowi (procesy redukcji).
Alergia a skład pigmentów
W przypadku reakcji na skład pigmentu najczęściej winne są: solventy, spoiwa, konserwanty (np. parabeny, benzizotiazolinon, metyloizotiazolinon, formaldehyd), regulatory lepkości, regulatory pH, dodatki, np. Rosa centifolia extract, rozpuszczalne jony metali, np. niklu, ale również rozpuszczalne zanieczyszczenia lub substancje barwiące, np. PPD (p-Fenylenodiamina, 2-metylo-p-fenylenodiamina, 4-metoksy-m-fenylenodiamina, 4-metylom-fenylenodiamina). W pigmentach stwierdzono również obecność 2-metylo-2H-izotiazol-3-on (MI) odpowiedzialnego za epidemię alergii kontaktowej w Europie (opinia SCCS P94, 2015).
PMU a promieniowanie słoneczne
W przypadku PMU i tatuażu warto wspomnieć o zjawisku fototoksyczności – ekspozycja słoneczna wyzwala potencjał fotokatalityczności bieli tytanowej i wówczas reakcje alergiczne, czasami bardzo gwałtowne, występują po kontakcie ze słońcem.
Alergia w PMU może się przejawiać: świądem, wysypką, obrzękiem, pęcherzykami, owrzodzeniami, pokrzywką; czasami towarzyszy jej ból, łuszczenie się lub nadmierne rogowacenie skóry.
Bezdyskusyjnie od diagnozowania tego typu powikłań są lekarze, bo to ich kompetencje. Zostawmy im ustalenie, z czym mamy do czynienia i jak to leczyć. Mogę jedynie dodać, że nie wszystko, co uważamy za objaw alergii w PMU, ma charakter alergii kontaktowej ‒ reakcji immunologicznej typu IV. Możliwe są również reakcje immunologiczne typu I, II i III, które ujawniają się w wyniku zabiegu pigmentacji i mogą być spowodowane istniejącymi już jednostkami chorobowymi, takimi jak AZS, toczeń rumieniowaty czy sarkoidoza. Ponadto są opisywane w literaturze niealergiczne reakcje immunologiczne, których obraz kliniczny przypomina alergię – np. tzw. sfrustrowana fagocytoza. Zbliżony obraz kliniczny mogą mieć też czasami infekcje bakteryjne i wirusowe.
Nie wszystko, co uważamy za objaw alergii w PMU, ma charakter alergii kontaktowej ‒ reakcji immunologicznej typu IV. Możliwe są również reakcje immunologiczne typu I, II i III, które ujawniają się w wyniku zabiegu pigmentacji i mogą być spowodowane istniejącymi już jednostkami chorobowymi, takimi jak AZS, toczeń rumieniowaty czy sarkoidoza.
Badania naukowe
Niewątpliwie powinniśmy poszerzać naszą wiedzę, gromadzić doświadczenia i coraz ściślej w tym obszarze współpracować ze środowiskiem lekarskim, które również musi zadbać o zaktualizowanie wiedzy. Dlatego z nieukrywaną radością przyjmuję informację, że jest już w Polsce działający zespół naukowo-badawczo-diagnostyczny zajmujący się powikłaniami po zabiegach celowej pigmentacji skóry, który powstał przy Gdańskim Uniwersytecie Medycznym i aktywnie działa pod kierownictwem dr hab. med. Anety Szczerkowskiej-Dobosz w Katedrze i Klinice Dermatologii, Wenerologii i Alergologii.
Dmuchać na zimne
Nawet największa staranność i pełen profesjonalizm nie zapewnią nam stuprocentowej gwarancji, że w przypadku zabiegów PMU nie wystąpi alergia. Natomiast dzięki tej staranności, wiedzy i doświadczeniu jesteśmy w stanie w bardzo istotny sposób zminimalizować ryzyko wystąpienia tego typu powikłań pozabiegowych ‒ i to jest nasze zadanie. W pozostałym zakresie chodzi już o działania innych podmiotów, ale warto je dostrzegać i uwzględniać w swojej pracy. Na producentów pigmentów obowiązki te nałożyła nowa regulacja: w przypadku kosmetyków, aby mówić o ich „hipoalergiczności”, musimy wyjść poza zakres rozporządzenia o kosmetykach – warto o tym pamiętać. Część używanych przez linergistów produktów to wyroby medyczne lub nawet lecznicze – to już zupełnie inny poziom weryfikacji.
Przed PMU stoi wiele wyzwań, dlatego nie należy podejmować pochopnych decyzji, krytykować (bez analizy) rozwiązań stosowanych przez innych. Sądzę, że dużo lepszym działaniem jest obserwacja i aktualizowanie wiedzy. Jednym z istotnych zagadnień w PMU jest pielęgnacja zabiegowa i pozabiegowa. Warto śledzić nowości w tej dziedzinie i pokrewnych (np. onkokosmetyce), by zoptymalizować procesy gojenia, a przy tym zminimalizować ryzyko wystąpienia alergii lub innych powikłań.