Koszyk

Więcej niż trend

| Autor: Aneta Kołaczek

Z tego artykułu dowiesz się:

• W jakim kierunku podąża branża ekokosmetyki?

• Jak na przestrzeni ostatnich lat zmieniło się oblicze i odbiór pojęcia „eko”?

• Czy branża kosmetyczna może być bardziej przyjazna środowisku?

• Na czym polega strategia zrównoważonego rozwoju?  

Ekokosmetyka – co w branży piszczy? | Kosmetyki naturalne i naturalna pielęgnacja to już nie tylko moda czy trend, ale ruch społeczny i dla wielu osób styl życia. Specjaliści zajmujący się marketingiem produktów kosmetycznych nie mają dziś wątpliwości – przyszłość branży kosmetycznej ma twarz Matki Natury. Kosmetyki naturalne to nie tylko sam skład, ale też wiele działań z zakresu CSR, zrównoważonego rozwoju i edukacji proekologicznej.

Powszechnie przyjęło się w naszej świadomości, że produkty opracowane z wykorzystaniem najnowszych technologii i produkty naturalne stoją po przeciwnych stronach barykady. Czy na pewno? Rynek kosmetyków naturalnych od kilku lat stale rośnie. Tylko w Wielkiej Brytanii wzrósł o 14 proc. w 2018 roku, o czym donosi raport „Organic Soil & Wellbeing Market 2019” organizacji Soil Association. Na naszym rynku po kosmetyki naturalne sięga prawie 25 proc. konsumentów, głównie kobiet (wg raportu „Slow life w Polsce”).

Natura czy technologia – odwieczny dylemat

Wiele endemicznych roślin, które bytują w trudnych środowiskach, charakteryzujących się intensywnym nasłonecznieniem, długotrwałymi okresami suszy itd., inspiruje naukowców w poszukiwaniu substancji aktywnych wspomagających funkcjonowanie skóry. Większość tych roślin to rzadkie i ginące gatunki, dlatego wykorzystanie dobroczynnych związków chemicznych odkrytych w ich komórkach nie byłoby możliwe, gdyby nie rozwój biotechnologii i hodowli komórkowych. Konieczność zastąpienia pewnych stosowanych od lat surowców kosmetycznych (polietylenu, silikonów o cyklicznej budowie, tzw. mikroplastików) surowcami biodegradowalnymi skłania technologów do poszukiwania alternatywy w świecie natury, testowania, poznawania właściwości i udoskonalania receptur. Kurczące się zasoby wody przekonują do testowania formulacji produktów myjących w formie proszków czy też produktów niewymagających zastosowania wody lub pozwalających na zredukowanie jej zużycia – ekologiczne myślenie przyczynia się do rozwoju nowych form kosmetyków. Podobnie potrzeba stworzenia biodegradowalnych opakowań pociąga za sobą wiele badań, testów i poszukiwań idealnego materiału.

Opakowania przyjazne środowisku

Skoro już o opakowaniach mowa – 16 stycznia 2018 r. Komisja Europejska przedstawiła strategię dotyczącą tworzyw sztucznych jako elementu programu gospodarki w obiegu zamkniętym. Strategia plastikowa zaplanowana do 2030 roku ma na celu m.in. ograniczenie zużycia tworzyw sztucznych jednorazowego użytku, a także zmiany w cyklu życia opakowań. Z upływem deadline’u wszystkie opakowania z tworzyw sztucznych wprowadzane do obrotu na rynku Wspólnoty powinny nadawać się do recyklingu, a 60 proc. opakowań do przetworzenia lub powtórnego użycia. Wiele globalnych marek już teraz wprowadza na rynek kosmetyki w opakowaniach z plastiku PCR – zawierającego w składzie surowiec pozyskany z recyklingu odpadów pokonsumenckich, np. z plastiku zebranego na plażach. Globalne koncerny łączą siły ze start-upami i rozwijają mobilne technologie zarządzające procesem odbierania zużytych opakowań od konsumentów. Pieśń przyszłości? Bardzo prawdopodobne, że to wcale nie taka daleka przyszłość. Trwają również prace nad opracowaniem opakowań z tworzyw biodegradowalnych, rośnie znaczenie opakowań z papieru, tektury i szkła. Wiele marek kosmetycznych oferujących kosmetyki naturalne (zwłaszcza niszowych i start-upów) proponuje produkty w opakowaniach wielokrotnego użytku, które można ponownie napełniać w punkcie sprzedaży, czy też jak w przypadku mydeł lub kul do kąpieli – bez opakowań.

Technologia w służbie środowiska

Dla wielu konsumentów (zwłaszcza dla pokolenia tzw. millenialsów) autentyczność marki jest jednym z czynników decydujących o zakupie produktu. Skoro oferujemy kosmetyki naturalne, ważne jest, by ich produkcja odbywała się z poszanowaniem dla środowiska. Fabryki marek o globalnym zasięgu wprowadzają technologie ograniczające zużycie wody, pozwalające na odzysk energii zastosowanej do procesów produkcyjnych i wykorzystanie jej np. do ogrzewania budynków,  redukujące ilość wytwarzanych odpadów, przetwarzające odpady, redukujące emisję gazów cieplarnianych i zwiększające udział energii ze źródeł odnawialnych. Nie tylko hale produkcyjne, ale też biura projektowane są z wykorzystaniem zielonych rozwiązań.Świadomi klienci nie tylko poszukują kosmetyków opartych na składnikach pochodzenia naturalnego, ale również wymagają od producentów transparentności i autentyczności. By sprostać tym wymaganiom, procesowi wprowadzania na rynek kosmetyków naturalnych towarzyszy wiele działań mających nie tylko pokazać wyjątkowość i przewagę tych produktów, ale też nauczyć klientów, jak dbać o dobro planety.

Zrównoważony rozwój

Wspomniane wyżej proekologiczne rozwiązania technologiczne stanowią jeden z elementów strategii zrównoważonego rozwoju. Koncepcja ta została zdefiniowana w 1987 r. jako „rozwój zaspokajający obecne potrzeby bez uszczerbku dla zdolności zaspokajania potrzeb przez przyszłe pokolenia”. Koncepcja obejmuje trzy filary: rozwój gospodarczy, odpowiedzialność społeczną i ochronę środowiska. Przykład? Producenci surowców kosmetycznych wykorzystywanych w kosmetykach naturalnych podkreślają, że oferowane przez nich masła, oleje, ekstrakty itd. są pozyskiwane z poszanowaniem dla lokalnego środowiska, zachowaniem bioróżnorodności, w sposób etyczny i budujący pozytywne warunki życia lokalnych społeczności, wspierający lokalny handel. Zrównoważony rozwój polega na wzajemnym współistnieniu, przenikaniu się biznesu, środowiska naturalnego i lokalnej społeczności z korzyścią dla wszystkich stron.

Sklepy, w których można napełniać własne opakowania wybranymi kosmetykami do pielęgnacji domowej czy detergentami pomału pojawiają się także w Polsce. Część marek kosmetycznych, propagując działania proekologiczne, sprzedaje produkty w opakowaniach wielokrotnego użytku, które można ponownie napełniać w punkcie sprzedaży, czy też jak w przypadku mydeł lub kul do kąpieli – rezygnuje z opakowań w ogóle. Coraz więcej marek profesjonalnych zwraca uwagę na rodzaj opakowań, minimalizując zużycie plastiku.

aneta kolaczek

Aneta Kołaczek

Chemik, technolog kosmetyków, obserwatorka trendów, prelegentka kongresów kosmetologicznych. Autorka publikacji w mediach branżowych.