Koszyk
Na zdjęciu kobieta ktora opiera głowę o dłonie
Źródło: iStock-Ekaterina Ilchenko

Wpływ estrogenów na przebarwienia

| Autor: Alicja Doering

Jest mnóstwo czynników bezpośrednich: zewnętrznych i wewnętrznych powodujących przebarwienia, ale są również i te pośrednio wpływające na tworzące się nieestetyczne plamy, mówi się o nich znacznie rzadziej.

Hormony a dokładnie estrogeny.

Estrogeny pełnią ważną rolę w regulacji procesów zachodzących w skórze i naskórku. Skóra jest miejscem przeznaczenia tych hormonów ponieważ jest narządem estrogenozależnym jak i narządem syntetyzującym estrogeny. Szczególnie aktywna w produkcji tych hormonów jest tkanka podskórna.

Estrogeny oddziałują na komórki skóry poprzez receptory estrogenowe ERalfa, ERbeta znajdujące się na keratynocytach, melanocytach, komórkach dendrytycznych, komórkach śródbłonka naczyniowego, fibroblastach, makrofagach.

Ich działanie w naskórku polega przede wszystkim na stymulacji podziałów i dojrzewaniu keratynocytów, PRAWIDŁOWYM PRZEBIEGU MELANOGENEZY oraz zapobieganiu nadmiernej produkcji interleukiny 12 i czynnika martwicy nowotworów TNFalfa.

Synteza melaniny w melanocytach jest regulowana przez hormon stymulujący MSH. Hormon MSH wydzielany jest lokalnie przez keratynocyty w odpowiedzi na ekspozycję słoneczną i promieniowanie UV oraz centralnie przez przednią przysadkę mózgową.

Do wzrostu produkcji MSH przez przysadkę mózgową dochodzi także w sytuacji zaburzeń jak i zmian hormonalnych zachodzących w ciągu życia kobiet . Do rozwoju przebarwień mogą przyczynić się hormony androgenowe, estrogeny, gestageny, hormony tarczycy i inne.

Melazma inaczej ostuda lub melasma to stan skóry objawiający się powstawaniem brązowych lub szarobrązowych symetrycznych plam, wyraźnie odgraniczonych na górnej wardze, brodzie i policzkach – symetria ognisk sprawia, że wygląd twarzy przypomina maskę . Zmiany mogą pojawiać się także w innych częściach ciała. Najczęściej dotyka kobiet w okresie rozrodczym, a jej powstawaniu sprzyjają zmiany hormonalne (np. w ciąży czy podczas przyjmowania antykoncepcji) ale także brak równowagi hormonalnej w zaburzeniach hormonalnych .

Ponieważ u kobiet w ciąży i kobiet przyjmujących środki antykoncepcyjne ryzyko rozwoju przebarwień jest większe, szczególną uwagę poświęca się wpływowi właśnie estrogenów i progesteronu na tworzące się przebarwienia hormonalne.

Ciąża – w tym stanie hormonalnym stężenie estrogenu jest podwyższone, dla zapewnienia optymalnych warunków do rozwoju płodu. Nawet 70 % ciężarnych może doświadczać przebarwień hormonalnych zwanych ostudą ciężarnych, przede wszystkim na twarzy.

Również inne etapy w życiu kobiet takie jak menopauza i stosowanie HTZ hormonalnej terapii zastępczej mającej za zadanie podnieść stężenie tzw. “hormonów młodości” opierającej się na estrogenach, może nasilać problem nieestetycznych plam na skórze. Jak działa na przebarwienia HTZ ? – pobudza funkcje melanocytów co prowadzi do zwiększonej syntezy barwnika i często jego nierównomiernego rozmieszczenia, co można zaobserwować w postaci plam starczych – tzw. soczewicowatych. Zmiany te występują zarówno w miejscach eksponowanych na słońce ( skóra twarzy, grzbiety dłoni, przedramiona) jak i miejscach

nienarażonych na promieniowanie UV. Plamy soczewicowate są najczęściej dużych rozmiarów i ostro odgraniczone od skóry zdrowej. Dzieje się tak z uwagi na zastąpienie naturalnej czynności hormonalnej jajników przez podawanie estrogenów i progestagenów w formie terapii HTZ.

Bardzo podobnie jest ze stosowaniem doustnych środków antykoncepcyjnych stosowanych przez ok 93 mln kobiet na świecie, tak jak większość leków, mogą powodować skutki uboczne, wśród których występują reakcje skórne m. in takie jak przebarwienia. W skład tabletek antykoncepcyjnych wchodzą gestageny czy estrogeny. Nielecznicze stosowanie hormonów płciowych np. jak doustnych środków antykoncepcyjnych często bo aż u 20-30 % kobiet powoduje wystąpienie przebarwień także w postaci melazmy.

Również zaburzenia gospodarki estrogenowej, związanej z nadmierną ilością estrogenów tzw. hiperestrogenizmem mogą nasilać powstawania przebarwień.

Mając te wiedzę o czynnikach nasilających problem przebarwień jako kosmetolodzy mamy narzędzia by działać i edukować o profilaktyce nasze pacjentki w różnym wieku począwszy od tych w wieku” pokwitania jak i przekwitania”. Choć zmiany pigmentacyjne różnią się między sobą, to kierunek działania jest podobny. Najważniejszym zadaniem jest wzmocnienie naturalnych mechanizmów antyoksydacyjnych i zminimalizowanie wpływu promieniowania ultrafioletowego na skórę.

Alicja Doering

Mgr Kosmetolog i podolog z 20- letnim doświadczeniem. Właścicielka dwóch gabinetów: Gabinetu Kosmetologicznego Professional&Beauty oraz Gabinetu Podologicznego PodoProfessional.