Z tego artykułu dowiesz się:

• Jak zaplanować sezon urlopowy bez stresu?

• Jak opracować skuteczny harmonogram urlopów dla pracowników, a także znaleźć czas na własny odpoczynek?

• Dlaczego warto nauczyć się oddzielać sferę życia prywatnego od obowiązków zawodowych?

• Że właściwe delegowanie obowiązków i zaufanie do sprawdzonego personelu są kluczem do stabilnego funkcjonowania salonu, także pod Twoją nieobecność.

Zaplanuj sezon urlopowy | Zbliżające się wakacje i czas urlopów nie wszystkim kojarzą się dobrze. Wielu przedsiębiorców, w tym właścicieli salonów, na samą myśl o tym, że mieliby zostawić swój biznes „bez opieki”, dostaje dreszczy i nerwowo zerka w kalendarz… Smutne, bo przecież każdy musi kiedyś odpocząć – bez poczucia lęku, winy i zmartwień. Dobra wiadomość brzmi – tego można się nauczyć. A nawet trzeba!

Z pewnością nieraz branża beauty nauczyła Cię pokory i cierpliwości. W czasie, gdy Twoje koleżanki planują wakacyjne wyjazdy, pieką ciasta w ferworze przedświątecznych przygotowań, zamieniają się we wzorowe żony i matki, w królowe działek, ogrodów, spontanicznych imprez, Ty w pocie czoła zmagasz się z ogromem pracy. – Przecież nie zamknę salonu w najlepszym momencie dla mojego biznesu! – tłumaczysz. – Kiedyś i ja pojadę na urlop – powtarzasz. Jeżeli Twój czas wolny jest wynikiem przypadku, zbiegu okoliczności, a i tak nie potrafisz go wykorzystać, by odpocząć i czujesz, że wypalasz się zawodowo, to dobrze, że zatrzymałaś się chociaż na chwilę na tej stronie. Odpoczynku trzeba się nauczyć. Weź głęboki oddech! Czy odnosisz czasem wrażenie, że stworzyłaś miejsce, którego jesteś niewolnikiem? Jeśli tak, gdzieś po drodze popełniłaś błąd. Naprawimy to razem. Zanim wyjedziesz na prawdziwy urlop, zaczniemy od zwykłego odpoczynku. Terapia szokowa mogłaby Ci zaszkodzić.

Po pierwsze: drzwi!

Od dziś one będą granicą. Kiedy przechodzisz przez próg Twojego salonu, myśl tylko o tej stronie, po której właśnie się znalazłaś. Mam przyjemność szkolić w miejscach, gdzie ludzie pracują z pasją, gdzie praca nie jest tylko pracą, a ich AZYLEM. Gdzie właściciele zapominają o prywatnym życiu, by razem z zespołem być dla innych, a po kilku godzinach wracać z tęsknotą do domu. Dla takich zespołów wysokie obroty i duże zarobki to nie cel, to efekt, to standard. A przy takim standardzie łatwiej wyjechać na wakacje! Bez wyrzutów sumienia, zmartwień i niepokoju o Twój biznes.

Tu i teraz

Kiedy jesteś w salonie, nie myśl o życiu prywatnym. Postaraj się nie skupiać na obowiązkach i problemach, jakie na Ciebie czekają po pracy. Wiem, to nie jest łatwe. Ale spróbuj! Delegowania obowiązków trzeba nauczyć się zarówno w pracy, jak i w relacjach rodzinnych. Korzystania z pomocy z zewnątrz również. Nie musisz i nie powinnaś robić wszystkiego sama. Zaangażuj się tu i teraz na 100 proc. Bądź dla ludzi, którzy przychodzą do Ciebie, abyś pomogła im odpocząć, rozwiązać problemy, spełnić marzenia związane ze zdrowiem i urodą. Zadawaj im odpowiednie pytania. Słuchaj i odpowiadaj na ich potrzeby swoim menu zabiegowym. Cały czas dbaj o atmosferę pracy i rozwoju. A gdy już zamkniesz drzwi salonu, bądź poza pracą. Całkowicie dla siebie, swoich bliskich. Ucz tego pracowników. Nie dzwoń do nich wieczorem, nie pisz SMS-ów, e-maili, wiadomości na Messengerze. Szanuj czas prywatny swoich specjalistów. Pozwól im zatęsknić za pracą, za salonem. Sprawy zawodowe nie powinny zaprzątać Wam głowy wieczorem.

Przyjrzyj się uważnie…

Jeżeli jesteś szefową i jednocześnie jednym ze specjalistów, znajdź czas, by spojrzeć na firmę z góry. Znam właścicieli, którzy decydują się poświęcić jeden, dwa dni w tygodniu na odpoczynek lub obserwację i organizację pracy salonu. Oni nie gaszą pożarów. Doskonale wiedzą, na czym stoją, w jakim kierunku zmierzają z zespołem.

Planuj urlopy z wyprzedzeniem

Najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie harmonogramu urlopów, który zatwierdzasz w konkretnym terminie. Im wcześniej, tym lepiej. Taki dokument pozwoli Wam uniknąć dublowania się czasu wolnego specjalistów oraz kumulowania zaległych urlopów. Dzięki temu wiesz, kiedy i jacy specjaliści będą nieobecni. Możesz podjąć odpowiednie kroki w celu organizacji pracy reszty zespołu. A Twoi pracownicy mają większą szansę uzyskać urlop w dogodnym dla siebie terminie.

Nie staraj się być „fajnym” pracodawcą

Ważne, że jesteś uczciwa, płacisz na czas, dajesz godne warunki pracy i rozwoju. Z relacji pracodawców wiem, że często obdarzają pracowników zaufaniem, traktują jak przyjaciół, dają dni wolne „na słowo”, a potem przychodzi rozczarowanie, bo pracownik przecież nie był na urlopie. Nie podpisze dokumentu. Bez względu na to, jakie są Twoje relacje ze specjalistami, dbaj o wszystko, co jest Twoim obowiązkiem.