Jeszcze przez chwilę będziemy się rozkoszować ostatnimi ciepłymi tygodniami, jednak pani jesień zaczyna pukać do drzwi. Zapraszamy Was do świata makijażu, który zachwyca rozświetloną cerą i rdzawymi, jesiennymi tonacjami.
Przygotowanie cery | Makijaż rozpoczynam zawsze od pielęgnacji. Przemywam twarz tonikiem, nakładam odpowiedni do typu cery krem oraz bazę, w tym przypadku rozświetlającą. Kolejnym krokiem jest makijaż oka. Dopiero w następnych etapach ujednolicam cerę podkładem i korektorem, konturuję twarz na mokro i na sucho. Na potrzeby sesji tym razem kolejność jest odwrotna.
1. Przemywam powiekę tonikiem/wodą różaną, żeby ją odtłuścić. Po nałożeniu korektora na powiekę ruchomą przypudrowuję ją transparentnym pudrem rozświetlającym. Modeluję zagłębienie powieki ruchomej jasnym, beżowym cieniem w macie. Kieruję cień na zewnątrz. Łagodzę jego granice pudrem do konturowania.
2. Wzmacniam efekt i intensywność poprzez nałożenie ciemniejszego odcienia w kolorze rdzawej czekolady. Wyciągam cień na zewnątrz w kształcie trójkąta, podnosząc oko i optycznie je powiększając. Ciemniejszym cieniem nie wychodzę tak daleko jak cieniem bazowym. Ponownie łagodzę granice pudrem do konturowania.
3. Na środek i wewnętrzny kącik powieki ruchomej nakładam glitter primer, a na niego rdzawozłoty cień. Primer zwiększa przyczepność i intensywność cienia. Idealnie nadaje się pod brokatowe cienie oraz sypkie pigmenty. Następnie delikatnie blenduję granice między cieniami. Dla płynniejszego przejścia nakładam między nimi brązowy, błyszczący cień.
4. Powtarzam cieniowanie na dolnej powiece ruchomej. Nakładam najpierw bazowy beżowy cień i wzmacniam czekoladowym. W wewnętrznym kąciku aplikuję cień w kolorze brudnego złota. Na górnej powiece rysuję kreskę czarną miękką kredką i rozcieram ją, by miękko się wtapiała. Wyciągam kreskę na zewnątrz i ku górze w kształcie „jaskółki”. Chcę, by linia była miękka, niezbyt mocno zdefiniowana.
5. Dodaję czarny kajal na linię wodną oraz na zewnętrzny kącik dolnej powieki, by stworzyć spójną całość. Aplikuję ciemnobrązowy cień na kredkę i rozcieram go, by przejście było bardziej płynne. Brwi modelki są ciemne i gęste, dlatego układam je tylko na mydełko, zaczesując delikatnie w górę. Dorysowuję kilka włosków cienką kredką.
6. Doklejam klasyczne kępki rzęs oraz tzw V-ki dla nadania trójwymiarowego efektu. Oko jest wyraziste, dlatego usta maluję w naturalnym, ciepłym odcieniu morelowego beżu. Twarz konturuję na mokro za pomocą sztyftu oraz gąbeczki. Używam również różu w sztyfcie. Rozświetlam kości policzkowe i wzmacniam konturowanie, tym razem na sucho.
Twórcy sesji:
Fotograf: Tomek Słupski
Makijaż, włosy, stylizacja: Iwona Gzik
Modelka: Wiktoria Schab / Rebel Models
Stroje: Kryszy Krystian Szymczak
Asystentka fotografa: Katarzyna Soboń