Z tego artykułu dowiesz się:
- czym jest onycholiza, jak ją rozpoznać i jakie sygnały powinny zaniepokoić stylistkę paznokci,
- jakie są najczęstsze przyczyny onycholizy w pracy salonowej – od mikrourazów po błędy techniczne i „efekt dźwigni”,
- jak bezpiecznie postępować z paznokciem objętym onycholizą oraz kiedy przerwać stylizację i skierować klientkę do specjalisty.
W mojej codziennej pracy w gabinecie Centrum Terapii Stopy bardzo często spotykam się z osobami, które zgłaszają się z problemem odwarstwienia płytki paznokcia. Onycholiza brzmi jak trudne, medyczne pojęcie, ale w praktyce oznacza, że płytka paznokcia odkleja się od łożyska, tworząc pustą przestrzeń, w której gromadzi się martwy naskórek, zanieczyszczenia i drobnoustroje chorobotwórcze. Dla stylistek paznokci to jedna z tych zmian, które trudno zignorować, bo wpływa zarówno na bezpieczeństwo klientki, jak i trwałość stylizacji. W tym artykule chcę Ci pokazać, skąd się bierze onycholiza, jak ją rozpoznać i jak powinnaś postępować z paznokciem objętym tą zmianą. Klientki często nie potrafią rozpoznać tego problemu, a stylistki – choć widzą zmianę – nie zawsze wiedzą, jak bezpiecznie poprowadzić manicure. Dlatego edukacja w tym obszarze staje się kluczowym elementem profesjonalnej pracy.
Czym właściwie jest onycholiza?
Onycholiza to odwarstwienie płytki paznokcia od łożyska. Widoczna jest jako białe, szare lub żółtawe pole pod płytką, które w rzeczywistości jest przestrzenią wypełnioną powietrzem i zanieczyszczeniami. Sama zmiana nie jest chorobą, a objawem, który informuje o przeciążeniach, urazach, nadwrażliwości chemicznej lub problemach dermatologicznych czy ogólnoustrojowych (samoistna onycholiza sygnalizuje problemy z hormonami tarczycy).
Warto pamiętać, że onycholiza zawsze zaczyna się od strony wolnego brzegu. Jeśli oddziela się od macierzy, może wskazywać na inną patologię i wymaga oceny specjalistycznej.
Najczęstsze przyczyny onycholizy w salonie stylizacji paznokci:
- Mikrourazy
Do odwarstwienia płytki paznokcia od łożyska dochodzi często w wyniku uderzenia, podważenia płytki, przeciążenia przedłużonej stylizacji lub codziennej aktywności wymagającej używania paznokci jako narzędzi. Cienka płytka reaguje szybciej i bardziej gwałtownie.
- Błędy techniczne
Zbyt głębokie opracowanie paznokcia, nadmierne spiłowanie płytki, zbyt duża ilość masy na płytce paznokcia, stosowanie twardych produktów u osób z delikatną płytką, a także niewłaściwy dobór długości stylizacji mogą prowadzić do mikrouszkodzeń między płytką a łożyskiem.
- Reakcje chemiczne spowodowane:
- podrażnienia wału okołopaznokciowego zbyt głębokim wycinaniem skóry,
- nadmiernego matowienia płytki i przepiłowania przy ściąganiu masy,
- przegrzania płytki podczas pracy frezem,
- cienka płytka i ciepło pochodzące z reakcji egzotermicznej polimeryzacji masy światłoutwardzalnej
- a także kontaktu skóry z produktem światłoutwardzalnym, w przypadku „zalania skórek”.
Zmiana pojawia się stopniowo, a płytka zaczyna szybciej tracić przyczepność do łożyska.
- Nadmierne wydłużanie okresu noszenia stylizacji
Po kilku tygodniach produkt zachowuje się jak dźwignia działająca na rosnącą płytkę. Uderzenia i naprężenia z czasem powodują odwarstwienie. Warto pamiętać, że nawet średnia długość paznokcia może działać jak dźwignia, jeśli stylizacja była noszona zbyt długo. Dlaczego? Bo masa odrasta razem z paznokciem i przesuwa punkt nacisku coraz dalej, wydłużając ramię dźwigni — nawet jeśli paznokieć sam w sobie nie jest bardzo długi.
Dlatego na długim odroście częściej obserwujemy:
- odklejenie masy,
- uszkodzenia bocznych części płytki,
- onycholizę mechaniczną.
- Przykład z życia — jak powstaje onycholiza „dźwigniowa”?
Wyobraź sobie stylizację noszoną 5–6 tygodni:
- Paznokieć ma odrost 4–6 mm.
- Cała masa przesuwa się w stronę wolnego brzegu.
- Punkt podparcia płytki pozostaje ten sam.
- Ramię dźwigni robi się coraz dłuższe.
- Delikatne stuknięcie o klawiaturę, rąbek szuflady czy klamkę powoduje nacisk kilkukrotnie większy na linii łożysko–płytka.
- Powstają mikrourazy, które łożysko interpretuje jako sygnał: „trzeba się odsunąć”.
- Dochodzi do odwarstwienia — onycholizy.
To dlatego najwięcej przypadków onycholizy mechanicznej widzę u klientek, które:
- noszą bardzo długie stylizacje,
- wykonują dużo prac manualnych,
- przedłużają paznokcie bardziej niż pozwala naturalna płytka,
- przychodzą na uzupełnienia z dużym, niekontrolowanym odrostem.
- Czynniki dermatologiczne
Łuszczyca, infekcje bakteryjne i grzybicze, atopowe zapalenie skóry czy zaburzenia keratynizacji mogą prowadzić do onycholizy. Stylistka nie diagnozuje chorób, ale powinna rozpoznawać zmiany, które wymagają konsultacji podologicznej lub dermatologicznej.
Postępowanie stylistki paznokci
- Usunięcie całej stylizacji
Na odklejonej części płytki nie można zostawiać produktu. Przestrzeń pod nim sprzyja rozwojowi drobnoustrojów.
- Delikatne opracowanie
Płytkę opracowuje się jedynie do granicy stabilnego połączenia z łożyskiem – bez agresywnego wycinania oderwanego fragmentu, co mogłoby wywołać kolejny uraz.
- Ocena bezpieczeństwa
Stylizację należy przerwać, a jeśli pojawia się:
- Przebarwienie płytki paznokcia zielone, brązowe, czarne,
- nieprzyjemny zapach,
- stan zapalny wałów okołopaznokciowych, opuszka,
- ból lub tkliwość.
- Edukacja jako element profesjonalizacji pracy
Klientkę warto poinformować, że:
- paznokieć potrzebuje czasu, by się odbudować (czasem nawet 3-6 miesięcy),
- należy unikać urazów mechanicznych,
- paznokieć nie może być nadmiernie obciążany stylizacją.
Rosnąca liczba przypadków onycholizy pokazuje, jak ważne jest pogłębianie wiedzy przez stylistki. W swojej pracy podologicznej często widzę, że właściwa technika, umiejętność obserwacji i ostrożna ocena zmian znacząco zmniejszają ryzyko komplikacji.
W branży dostępnych jest coraz więcej materiałów edukacyjnych, również tych przygotowywanych przez praktyków zajmujących się przypadkami onycholizy na co dzień. Jednym z takich opracowań jest videobook „Stylizacja bez kompromisów”, w którym omawiam szczegółowo mechanikę tej zmiany i zasady bezpiecznej pracy. Choć powstał głównie z myślą o stylistkach chcących pogłębić swoje kompetencje, jego przesłanie jest uniwersalne: świadoma technika to fundament zdrowych paznokci.
Onycholiza to częsty, ale w pełni rozpoznawalny problem, z którym stylistki spotykają się w codziennej pracy. Kluczem jest uważność, ostrożna technika oraz świadomość momentów, w których należy przerwać stylizację i skierować klientkę do podologa. Takie podejście nie tylko chroni zdrowie paznokci, lecz także buduje profesjonalny standard pracy, którego dziś oczekują klienci.





