Koszyk

Sukces? Tędy proszę…

| Autor: Lena Kurach Kozłowska

Z tego artykułu dowiesz się:

• Jak wyglądał progres wzrostu poziomu wykształcenia w ciągu ostatnich 10 lat?

• Po czym poznać dobre szkolenie?

• Czy możliwe jest pogłębianie wiedzy wyłącznie we własnym zakresie?

Rozwój w branży stylizacji paznokci – Z pozoru stylizacja paznokci może wydawać się prostym zadaniem, jednak zgłębiając temat okazuje się, że początkująca stylistka musi poznać cały szereg zagadnień. Pytanie, jaką drogę edukacji wybrać, by dojść jak najszybciej na sam szczyt.

W ostatnich latach zaobserwować możemy ogromny wzrost poziomu usług wśród salonów stylizacji paznokci. Jeszcze 5–10 lat temu umiejętności stylistów były często na znikomym poziomie. Ta sytuacja zmienia się w zawrotnym tempie. Branża „paznokciowa” jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się na rynku, dlatego też cieszy się ostatnio dużą popularnością, a osób chcących wykonywać ten zawód jest coraz więcej. Jednak swego rodzaju przepych wśród stylistów powoduje, że grupa najlepszych jest nadal proporcjonalnie niewielka.

W czym w takim razie tkwi sekret?

Świadomość, umiejętność, wiedza i zrozumienie to klucz do osiągnięcia sukcesu. Stylizacja paznokci nadal mylnie kojarzona jest z pracą łatwą, lekką, bez konieczności rozwoju. Kiedy początkujące stylistki pierwszy raz na szkoleniach stykają się z tematami związanymi z podstawową, ale precyzyjną i profesjonalną wiedzą dotyczącą zawodu, często słyszę: „Ojej, myślałam, że to jest prostsze” albo „Nie miałam pojęcia, że to aż tyle wiedzy i to tak skomplikowanej!”. Oczywiście wszystko, co zaczynamy rozumieć, skomplikowane przestaje być, jednak kiedy stawiamy pierwsze kroki i poznajemy tajniki, to często czarna magia. Dlatego tak ważne jest, by trafić na szkolenie, które poprowadzone będzie w profesjonalny sposób, a każda teza poparta będzie zrozumiałymi argumentami.  Pytanie, które od razu się nasuwa… a można trafić na inne, nieprofesjonalne szkolenia?  Oczywiście. Niestety, w Polsce stylista paznokci nie jest oddzielnym zawodem, stąd nie ma uregulowań prawnych dotyczących tego, kto może szkolić, ani kontroli jakości takich szkoleń. Spotkałam się z ogromną liczbą „samozwańczych” instruktorów, którzy myślą, że mają wiedzę i umiejętności do tego, by przekazywać ją kursantom. A z kolei na szkoleniach często się spotyka kursantki, którym zdobytą wcześniej „wiedzę” trzeba kasować ze świadomości i wgrywać nową, właściwą, popartą argumentami, żeby od razu przez jej zrozumienie kursant mógł pozbyć się nieodpowiednich nawyków.

Jak poznać dobre szkolenie?

Dla osób początkujących jest to trudne zadanie. Jeśli nie mamy poleconego instruktora z wiarygodnego źródła, często po czasie dopiero możemy wyciągnąć wnioski na temat odbytych wcześniej szkoleń. Marzeniem jest, aby te wnioski były jak najczęściej pozytywne. Dzięki temu poziom byłby wyrównany, stylistki nie musiałyby tak mocno konkurować ze sobą, a klientki zawsze trafiałyby do profesjonalnych salonów, nie narażając swojego zdrowia. W takim razie, jeśli te czasy jeszcze przed nami, może filmy instruktażowe, które można znaleźć w internecie? Internet jest jeszcze bardziej nieuregulowanym przekazem informacji. Oczywiście jesteśmy w stanie znaleźć dobre filmy, z których dowiemy się, jak poprawnie wykonywać stylizacje, ale nieświadoma do końca stylistka nie będzie umiała odróżnić i przefiltrować tych, z których warto czerpać wiedzę. Trzeba jednak pamiętać, że stylizacja paznokci nie kończy się na pomalowaniu lakierem czy aplikacji żelu. Jak w każdym zawodzie, na umiejętności składa się wiele czynników, są to predyspozycja, wiedza – i tu mówię o wiedzy z zakresu: anatomii, fizjologii, patofizjologii, chemii produktów, geometrii. Kolejną składową jest zrozumienie, że wszystko w stylizacji paznokci jest ciągiem przyczynowo-skutkowym, wszystko wynika z czegoś bądź jest po coś. Jak alfabet – od A do Z, gdy zabraknie nam jednej litery, w efekcie nie będzie działało tak, jak powinno. Jeśli chcemy zrozumieć to, co będziemy wykonywać, podstawowym pytaniem każdego ucznia powinno być: „dlaczego?”. I każda forma nauczania powinna nam na to pytanie odpowiedzieć, czy to film w internecie, czy szkoleniowiec.

Skąd zdobywać taką wiedzę?

Coraz częściej organizowane są szkolenia z zakresu np. chemii produktu typowo względem stylizacji paznokci. Możemy również sami szperać w bibliotekach, w profesjonalnej prasie. Internet daje nam możliwość sięgania również po prasę zagraniczną, gdzie omawiane są innowacyjne badania, i często to jedyne źródło informacji o współczesnej chemii. Z pewnością powinniśmy zgłębiać wiedzę z kilku źródeł – analizować, łączyć, wnioskować. To jest droga, którą ja pokonuję, mimo iż od 15 lat jestem w branży i mam mocno ugruntowaną wiedzę, to jednak ciągle ją rozwijam i pogłębiam. Nikt, kto chce być ciągle dobry, nie powinien stać w miejscu, ponieważ rozwijająca się prężnie branża spowoduje, że dziś wyróżniające się stylistki, jutro zostaną w tyle.

Pracuj świadomie

Rozwijaniu naszej świadomości pracy niezwykle pomaga zgłębianie kształtów awangardowych, pokazowych. Nie każdy stylista rozumie tę zależność i statystycznie niewiele osób korzysta z takich szkoleń. Do nich zaliczają się popularnie znane kształty, takie jak: sztylet, migdał rosyjski, gotycki, pipe, triangle, i wiele innych, a w tym także powszechnie znany, lecz najtrudniejszy: frencz mistrzowski. Poznanie i zrozumienie ich tworzenia rozwija naszą wyobraźnię i uczy widzenia przekrojów. Dzięki nim zaczynamy pojmować, jak ważne jest idealne podłożenie formy jako fundamentu, jak ważny jest kontrolowany ruch, kąt pilnika. Tę wiedzę i umiejętności przełożyć możemy na pracę salonową, a za tym przyspieszyć tempo i z założenia wykonywać stylizacje bez błądzenia i ryzyka, że „nie wyjdzie tak, jak powinno”. Dzięki temu tworzymy dokładnie to, co chcemy. Rozumiemy przekroje, więc z łatwością znajdziemy przyczynę, kiedy popełnimy błąd i stylizacja u klientki nie będzie trwała. Od razu po przeanalizowaniu będziemy mogli go wyeliminować. 

Czy samodzielnie, bez szkoleń, możemy się rozwijać?

Oczywiście! Jednak w pierwszej kolejności musimy zdobyć wiedzę profesjonalną, aby nasz rozwój oprzeć na mocnym fundamencie, by nie szkodzić i nie narażać klientek na utratę zdrowia. To, co zawsze powtarzam kursantom: „Próbujcie samodzielnie i analizujcie!”. Każdy ruch wtedy wykonywać należy świadomie, jeśli się uda – zapamiętajcie, jeśli popełnicie błąd – zatrzymajcie się i pomyślcie. Na następnym paznokciu starajcie się świadomie go wyeliminować.

Dróg do celu jest wiele

Każdy powinien dopasować tę trasę do swoich potrzeb i możliwości. Stylista korzysta z wielu wspomnianych wyżej możliwości. Niektórzy szybciej, inni wolniej, jednak połączenie ich daje efekt idealny.