Adina Trojan to uzdolniona stylistka, która przyniosła dumę polskiej stylizacji paznokci. Podczas 10. Mistrzostw WorldCup NailArt w Monachium sięgnęła po złoto, wykonując zdobienie zgodne z tematem „Candyland – Cupcakes and Sweets” w kategorii Flat Nails. Zadaliśmy mistrzyni kilka ważnych pytań.
Jak długo zajmuje się Pani stylizacją paznokci?
Stylizacją paznokci zajmuję się ponad 16 lat. Od sześciu lat jestem także trenerem. Na początku mojej drogi było to zajęcie hobbystyczne, jednak szybko przerodziło się w prawdziwą pasję. Pracę, w której mogłam spełniać się artystycznie. Tak jest po dziś dzień.
Czy często bierze Pani udział w mistrzostwach?
W mistrzostwach biorę udział kilka razy w roku. Startuję w konkurencjach artystycznych w kraju i za granicą.
Jak długo Pani przygotowywała się do mistrzostw?
Przygotowania tak naprawdę zaczynają się od momentu poznania tematu obowiązującego na danych mistrzostwach. Interpretacja tematu, pomysł, co chciałabym przedstawić. Planuję realizację projektu w poszczególnych etapach. Rozważam różne opcje kostiumowe oraz kompozycyjne. Zajmuje mi to kilka tygodni.
Czy mistrzostwa międzynarodowe to większy stres i wyzwanie niż konkurencje narodowe?
Każde mistrzostwa dostarczają niesamowitych emocji. Każde są ogromnie ważne. Zawsze staram się wybierać różne typy konkurencji, aby moc spróbować swoich umiejętności w każdej dziedzinie nail artu.
Co daje Pani udział w mistrzostwach?
Udział w mistrzostwach to przede wszystkim doskonały trening. Poznawanie samej siebie w sytuacjach, gdy w określonym czasie należy przedstawić swoją interpretację tematu. Myślę, że bardzo istotna jest satysfakcja. Nie zawsze z wygranej, zawsze z wykonanej pracy.
Co by Pani doradziła osobom przygotowującym się do takich konkurencji?
Moja rada – nie bać się zacząć. Nie bać się spróbować swoich sil. Nie zawsze uda się za pierwszym razem stanąć na podium. Ale jeśli kocha się to, co robi, ciężko pracuje nad udoskonalaniem swoich umiejętności i technik, w końcu odniesie się sukces.