Z tego artykułu dowiesz się:

• Na co zwrócić uwagę podczas świadczenia usług makijażu w obliczu aktualnej sytuacji epidemiologicznej?

• Jak rozsądnie zaplanować wszystkie kroki zabiegowe – od wywiadu, konsultacji, po wykonanie makijażu – z zachowaniem obowiązujących procedur sanitarno-higienicznych

• Jak pandemia wpłynęła na sektor usług makijażowych?

• Czy używanie telefonów komórkowych w trakcie zabiegu jest bezpieczne?

Jak świadczyć bezpieczne usługi? | Usługi profesjonalnego makijażu zostały wstrzymane na wiele tygodni ze względu na sytuację epidemiologiczną. Bezpośredni kontakt z klientem, wymagany podczas wykonywania usługi, nie ułatwia powrotu do ich świadczenia, ale z pewnością nie musi ich wykluczać z naszej oferty. Jak pogodzić obowiązujące zalecenia z profesjonalną techniką pracy, artystycznym wyrazem i oczekiwaniami klientek. Renata Anna Godlewska udziela istotnych wskazówek.

Zdjęcie otwierające ten artykuł ukazuje modelkę w pięknym makijażu z maseczką na twarzy. Czy to oznacza, że malujemy klientki tylko do połowy? Oczywiście nie. Fotografie tego typu, modelek w maskach, niejednokrotnie kunsztownie zdobionych i dopasowanych do kompleksowej stylizacji, są teraz na topie. Jak świat światem kreatorzy, artyści i wizjonerzy sztuki make-upu grają wizerunkiem, nawiązując do bieżących wydarzeń, trendów, problemów społecznych. Szokują, skłaniają do myślenia, ukazują groteskową formę, bawią się znaczeniem, używając metafor i różnorodnych środków wyrazu.

Back to work

Sztuka sztuką, a codzienność codziennością. Jak więc wygląda, a raczej powinna wyglądać praca makijażysty w dobie pandemii? Po pierwsze, procedury bezpieczeństwa nie mogą wpływać na jakość i kunszt Waszej pracy. Każda zmiana warunków pracy wymaga czasu, kreatywności i poszukiwań kompromisu między tym, co absolutnie konieczne a tym, co rozsądnie i bez naruszania zasad bezpieczeństwa umożliwi Wam profesjonalne wykonanie pracy.

Bezpieczeństwo – wartość nadrzędna

W mojej opinii wizażyści świadczą swoje usługi z rozwagą, zachowując wysokie standardy higieny. Mmimo braku konkretnych procedur i edukacji dla usług wizażu w tym obszarze z przyjemnością obserwuję, jak makijażystki wymieniają się swoimi doświadczeniami i wiedzą, aby podnosić standardy higieniczne świadczonych usług. Większość procedur zapożyczana jest z kosmetologii i modyfikowana na potrzeby naszego zawodu. Z roku na rok świadomość i oczekiwania w aspekcie higieny są coraz wyższe, zdecydowanie wysuwając się na pierwszy plan, ponad doznania czysto artystyczne.

Ochrona osobista

Pod tym hasłem kryje się zarówno ochrona osoby wykonującej usługę, jak i klienta. Aktualne procedury sanitarne narzucają obowiązek zakrywania nosa i ust poprzez noszenie maseczek lub przyłbic. Obowiązek ten ze względów oczywistych nie będzie dotyczył osób, u których wykonywany jest makijaż. Maskę lub przyłbicę powinien nosić makijażysta. Wielogodzinna praca w maseczce może być mało komfortowa, dlatego warto rozważyć zastosowanie przyłbicy, zwracając przy jej doborze szczególną uwagę na przezierność materiału, z którego jest wykonana, tak aby możliwie najdoskonalej pozwalała nam postrzegać kolory. Warto również zwrócić uwagę na  sposób jej „montażu”, decydując się na taki, który nie przysporzy nam bólu, otarć czy odcisków. Dodatkowo, choć obniża to komfort zarówno naszej pracy, jak i doświadczeń sensorycznych klientek, stosujemy ochronę rąk, pracując w rękawiczkach.

Higiena stosowania kosmetyków

W tym obszarze znacząca większość osób świadczy usługi na najwyższym poziomie, nie tylko w dobie pandemii. Kosmetyki suche – prasowane i wypiekane – dezynfekowane są 90-proc. roztworem alkoholu po każdej klientce. Wszelkie kosmetyki kremowe – pomadki, bazy, podkłady, korektory, kamuflaże – powinno się pobierać z opakowania szpatułką na metalową paletkę, z której aplikowane są na twarz. Poza pędzlami i pęsetami, które powinny być wymieniane na czysty i zdezynfekowany zestaw po każdej klientce, a po zakończonym dniu pracy dokładnie myte i dezynfekowane (profesjonalne pęsety można sterylizować, bez obaw o utratę ich funkcjonalności), wszelkie pozostałe aplikatory, takie jak gąbeczki czy szczoteczki, są jednorazowego zastosowania.

Bezpieczna przestrzeń

Dla zapewnienia maksimum higieny klientki proszone są o przybywanie do salonu wizażu pojedynczo, oczywiście po wcześniejszym wykluczeniu u siebie wszelkich objawów SARS-CoV-2/COVID-19, oraz wypełnienie wywiadu epidemiologicznego i podpisanie zgody na zabieg. Pomiędzy klientkami zaleca się zaplanowanie przerw, pozwalających na dezynfekcję powierzchni roboczych oraz fotela, jak również na przewietrzenie i/lub ozonowanie pomieszczenia. Podczas zabiegu można również stosować olejki aromaterapeutyczne. Kilka kropel mieszanki aromaterapeutycznej, tzw. olejku złodziei, zaaplikowanych do dyfuzora pozwoli nasycić pięknym korzennym aromatem przestrzeń oraz zadziała na nią oczyszczająco, przeciwwirusowo, przeciwbakteryjnie, poprawiając mikroklimat. Skład „olejku złodziei” różni się minimalnie, w zależności od producenta, ale zazwyczaj zawiera rozmaryn, goździki, cynamon, eukaliptus, znane z odkażających właściwości.

Facepainting, bodypainting i makjiaż artystyczny zajmują ważną pozycję w uwiecznianiu i „ilustrowaniu” czasu pandemii

Procedura przed makijażem w dobie pandemii COVID-19

1. Klientka po przybyciu na wizytę powinna dokładnie umyć swoje dłonie (procedura higienicznego mycia rąk wg Techniki Ayliffe), a następnie zdezynfekować je przeznaczonym do tego preparatem, który musi być dostępny w atelier wizażu. Jeśli podczas wizyty będzie chciała skorzystać z telefonu, on również powinien być zdezynfekowany – można zastosować np. jednorazowe chusteczki nasączane alkoholem lub preparat do odkażania powierzchni wrażliwych (bezalkoholowy) o szerokim spektrum biobójczym.

2. Wizażysta również dokładnie myje i dezynfekuje swoje dłonie oraz zakłada jednorazowe rękawiczki.

3. Na wizytę zapraszamy klientkę bez makijażu, żeby uniknąć podrażniania skóry poprzez demakijaż, jednak aby dodatkowo odświeżyć twarz i usunąć z niej zanieczyszczenia, zaleca się przemycie twarzy płynem micelarnym.

4. Okolicę oczu oraz rzęsy warto oczyścić, stosując nasączane chusteczki okulistyczne, ewentualnie można zastosować krople na bazie ozonowanego oleju roślinnego, który zdezynfekuje worek spojówkowy.

5. Po oczyszczeniu twarzy klientki rękawiczki należy wymienić na nowe. Nie dezynfekujemy ich preparatami do skóry ani do powierzchni. Te pierwsze mogą okazać się nieskuteczne, drugie mogłyby uszkodzić materiał, z którego wykonane są rękawiczki.

Zakaz używania telefonów

Czy zasadny? Biorąc pod uwagę fakt, iż na telefonie komórkowym przeciętnego użytkownika znajduje się więcej patogenów niż np. w publicznej toalecie – to nie mit, badania na ten temat zostały wielokrotnie publikowane – telefon stanowi ryzyko roznoszenia ich. Ale spójrzmy na to, jak możemy zaradzić sytuacji, która jest potencjalnie ryzykowna. Rozumiem i popieram zakaz używania telefonów podczas usług w celach rozrywkowych – przeglądanie stron internetowych, odpisywanie na wiadomości czy prowadzenie rozmów często po prostu utrudnia nam pracę i de facto jest mało higieniczne. Jednak w naszą pracę wpisane są już pewne zasady i nawyki dotyczące konstruktywnego korzystania ze smartfonów, które pomagają zarówno nam, jak i klientkom uzyskać informacje o oczekiwaniach czy konfrontacje efektów końcowych. Tak więc zakaz używania telefonów do pokazania zdjęć inspiracji, sukni, dodatków, dzięki którym możemy jak najdoskonalej dopasować makijaż do okazji i osoby – jest niezasadny!

Telefon, tak samo jak dłonie klientki, powinien zostać zdezynfekowany (dostępna szeroka gama produktów przeznaczonych do ich odkażania), dzięki czemu rozsądne posługiwanie się nim będzie bezpieczne. Podczas wizyt 1:1 paniom w wielu sytuacjach również brakuje opinii i akceptacji bliskiej osoby. Jeśli tak jest, nie widzę przeszkód, aby uzyskać połączenie wideo poprzez zdezynfekowany telefon komórkowy.

Czy są jakieś plusy?

Pandemia SARS-CoV-2 zaskoczyła nas wszystkich. Na branży beauty odcisnęła piętno, budząc lęk o przyszłość. Doświadczyła nas niejednokrotnie bardzo boleśnie brakiem możliwości świadczenia usług, odwoływaniem zleceń, szkoleń lub zmianą ich terminów, postawiła branżę urodową przed nie lada wyzwaniem. Szukając pozytywnych aspektów tej wyjątkowej dla wszystkich sytuacji, można pokusić się o stwierdzenie, że sytuacja epidemiologiczna sprawiła, iż dużo baczniej zaczęliśmy się przyglądać naszym nawykom i procedurom sanitarno-higienicznym w salonach, a to daje nadzieję na przyszłościowy rozwój, wdrażanie nowych rozwiązań, podnoszenie standardów.