Koszyk

Dylemat stylisty

| Autor: Aneta Mucha

Z tego artykułu dowiesz się:

• Co wpływa na kondycję naturalnych rzęs i na jakość rzęs sztucznych?

• Jak dopasować rodzaj stylizacji do kondycji rzęs?

• Zalety i przeciwwskazania do laminacji rzęs

• Jak budować satysfakcjonujące relacje z klientkami?

 

 

Laminacja czy stylizacja? | Rzęsy naszych klientek po czasie przestoju usług są w mniej lub bardziej zadowalającej kondycji. Wszystko zależy od jakości wykonania wcześniejszych stylizacji, dbałości klientki o higienę rzęs i… cierpliwości. Pozbawione możliwości uzupełnienia stylizacji, nie zawsze były w stanie wytrwać, nie próbując usunąć rzęs samodzielnie. O rzęsach po „kwarantannie” pisze dla Was Aneta Mucha.

Od dawna krąży wśród klientek wątpliwość, czy aplikacja rzęs sztucznych niszczy te naturalne. Jako specjaliści wiemy, że dużo zależy od umiejętności stylistki oraz od jej doświadczenia. Jeżeli praca wykonana jest w prawidłowy sposób, rzęsy naturalne pozostają w tej samej kondycji, pomimo nawet kilkuletniego przedłużania. Kluczowe jest jednak dopasowanie zabiegu do kondycji rzęs klientki. A to wcale nie jest takie proste i oczywiste po czasie izolacji i przestoju usług.

Kiedy rzęsy cierpią?

Niestosowanie się do zaleceń pozabiegowych, próby samodzielnego pozbywania się resztek stylizacji, eksperymenty z kosmetykami kolorowymi aplikowanymi na sztuczne rzęsy, doklejanie kępek lub rzęs na pasku kupionych w drogerii… Pomysłowość naszych klientek nie zna granic. Niestety, rzadko przyczynia się do utrzymania rzęs w dobrej kondycji, a najczęściej uszkadza je i sprawia, że stają się słabe, wypadają, łamią się, przerzedzają. Nie zawsze winne są klientki. Wciąż nie brakuje na rynku usług stylizacji rzęs osób, które świadczą je w sposób odbiegający od zasad profesjonalnej aplikacji. Zbyt ciężkie, zbyt długie i po prostu źle dobrane stylizacje wyrządzają więcej szkody niż pożytku. Ekstremalnie przeciążają rzęsy naturalne, co wyraźnie pogarsza ich stan.

Jak dopasować rodzaj stylizacji do kondycji rzęs?

Sztuczne rzęsy mogą wyglądać przepięknie, kiedy w prawidłowy sposób dopasujemy długość, kolor oraz skręt. Dziś dążymy do tego, aby rzęsami wymodelować oko i nadać mu piękny kształt oraz podkreślić urok spojrzenia. Nie chcemy, by oko wyglądało na smutne lub przeciążone, a co gorsza – by stylizacja negatywnie wpłynęła na kondycję naturalnych włosków. Kluczowe jest zatem zaproponowanie stylizacji adekwatnej do typu urody oraz stanu rzęs, jaki obecnie ma klientka.

 

 

Wzmocnienie i odżywienie

Alternatywą dla aplikacji sztucznych rzęs jest laminacja. To zabieg przeznaczony dla pań, które cenią naturalność, subtelne podkreślenie oka, bądź są uczulone na klej. Zabieg laminacji rzęs polega na podkręceniu, uniesieniu oraz odżywieniu rzęs naturalnych. W trakcie wykonywania włoski są przyciemniane, co nadaje spojrzeniu głębi i wyrazistości. Co istotne, zabieg ten trwa krócej niż przedłużanie, nie zobowiązuje do regularnych wizyt, a efekt potrafi się utrzymać nawet do ośmiu tygodni. Jeśli więc doszłoby ponownie do sytuacji podniesienia poziomu obostrzeń epidemicznych, klientki nie muszą obawiać się kłopotów ze zdejmowaniem stylizacji. Zabieg laminacji warto polecić klientce, której rzęsy ucierpiały ze względu na niewłaściwy sposób pielęgnacji, stylizacji czy też usuwania sztucznych rzęs. Jest on nie tylko swego rodzaju kompromisem, ale też stanowi dobry wstęp do zabiegów przedłużania i zagęszczania w przyszłości. Odżywione włoski będą dużo łatwiej poddawać się kolejnym zabiegom, a klientka nie będzie czuła się w międzyczasie „naga”. Laminacja daje efekt subtelnego podkreślenia, ale mimo to doskonale uwydatnia i otwiera oko. Laminacja rzęs

Kiedy odmówić wykonania zabiegu?

Stylistki rzęs często zadają sobie pytanie, czy należy przeprowadzić zabieg w przypadku, kiedy stan rzęs jest przeciwwskazaniem lub występują różne dolegliwości zdrowotne (np. alergie). Zawsze na względzie należy mieć dobro klientki i mimo potrzeb zarobkowych stylistek znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej – stanowczo odradzam wykonywanie stylizacji w takich sytuacjach. Pamiętajmy! Nawet jeżeli teraz odmówimy kilku klientkom z uwagi na występujące przeciwwskazania, to nasz profesjonalizm, uczciwość i rzetelność w przyszłości zaowocują i zostaną docenione przez grono usługobiorców. Zatem jeżeli nie możemy przedłużyć rzęs w danym momencie z powodu ich złego stanu – nie róbmy tego. Rekomendujemy wówczas zadbanie o naturalne włoski i zapraszamy na stylizację w późniejszym terminie.

RADA Gdy klientka nalega na stylizację, która według stylisty nie jest adekwatna do kondycji i naturalnej długości rzęs, nie należy ulegać. Taki zabieg będzie nietrwały i obciążający, co stwarza duże ryzyko, iż klientka wróci z reklamacją.

Laminacja także nie dla każdego

Kiedy zgłasza się do nas klientka, której rzęsy zostały zniszczone (np. przez nieumiejętne używanie zalotki), są króciutkie, cienkie i jest ich raptem kilka na krzyż – zabiegu laminacji również nie należy wykonywać, choćby ze względów estetycznych. W takiej sytuacji uniesienie i podkręcenie sprawią, że ubytki będą jeszcze bardziej widoczne i zabieg da groteskowy efekt. W takiej sytuacji wskazana jest intensywna pielęgnacja, skupiająca się na pobudzeniu rzęs do wzrostu i regeneracji. Rekomendujmy wówczas zabiegi wzmacniające i wyraźnie poprawiające kondycję rzęs – odżywianie i tzw. spa dla oka na bazie naturalnych produktów, takich jak olejki, odżywki czy suplementy.

Rola specjalisty

Czas lockdownu odbił swoje piętno na sektorze stylizacji rzęs i brwi. Kluczowe powinno być dla nas teraz budowanie zaufania klientek poprzez rzetelne i profesjonalne doradztwo, z myślą o ich bezpieczeństwie i zadowoleniu. Zadbajmy o relacje z naszymi klientkami, którym zaoferujemy nie tylko piękne stylizacje rzęs, ale również wsparcie merytoryczne, produkty i akcesoria do pielęgnacji.

 

Aneta Mucha | Mistrzyni Polski i Świata w Stylizacji Rzęs 2019. Laureatka Międzynarodowych Mistrzostw Amber Eyes 2018. Instruktorka AlaRio, właścicielka Salonu Stylizacji Rzęs w Końskich.