Z tego artykułu dowiesz się:
• W jaki sposób przebiega leczenie onkologiczne przy użyciu cytostatyków, czyli chemioterapia?
• Jakie możliwe działania niepożądane może powodować?
• Jak objawia się zespół ręka-stopa i w jaki sposób kosmetolog może pomóc, w łagodzeniu jego objawów?
• Jak zabiegi pielęgnacyjne i estetyczne są przeciwwskazane w trakcie chemioterapii i dlaczego?
Onkokosmetologia (cz. 2) | Leczenie onkologiczne przy użyciu cytostatyków, czyli chemioterapia, to jedna z najskuteczniejszych metod walki z nowotworami, ale też niestety narażająca pacjentów na wiele niepożądanych działań. W jaki sposób kosmetolog może wspierać pacjentów onkologicznych? W drugiej części cyklu artykułów dr Joanna Klonowska wyjaśnia, jaką rolę odgrywa opieka kosmetologiczna przed, w trakcie i po chemioterapii.
Leczenie onkologiczne można poddać kilku podziałom. Przy wyborze najlepszego sposobu dla danego chorego lekarz kieruje się rodzajem nowotworu, stanem zaawansowania choroby oraz ogólnym stanem zdrowia pacjenta. W zależności od tego, jaki jest zasięg leczenia i jego skuteczność na danym etapie choroby, wyróżniamy leczenie miejscowe oraz systemowe. Natomiast w zależności od metod, jakie składają się na kompletne leczenie onkologiczne, wyróżniamy leczenie samodzielne oraz skojarzone. Leczenie systemowe to leczenie, któremu jest poddawany cały organizm chorego. W leczeniu tym wykorzystuje się głównie chemioterapię, ale również immunoterapię i hormonoterapię. Celem jest całkowite wyeliminowanie komórek nowotworowych z organizmu chorego, w tym również tak zwanych mikroprzerzutów. Wyróżniamy następujące metody leczenia systemowego: – chemioterapia z użyciem leków doprowadzających do śmierci komórek nowotworowych (cytostatyki), – leczenie celowane z wykorzystaniem leków działających na konkretny receptor umiejscowiony na komórce nowotworowej lub blokujące przekazywanie informacji wewnątrz komórki (hamowanie szlaków molekularnych ontogenezy), – hormonoterapia z wykorzystaniem leków hormonalnie czynnych, – immunoterapia z zastosowaniem leków wpływających na układ odpornościowy.
Zmiany skórne jako powikłanie chemioterapii
Zmiany skórne towarzyszące chemioterapii (i leczeniu systemowemu, o którym będzie mowa w kolejnej części cyklu) dotyczą zarówno skóry (uogólniona suchość skóry oraz zespół ręka-stopa), jak i jej przydatków (owłosienia i paznokci). Częstość i stopień nasilenia zmian skórnych u chorych poddanych chemioterapii zależy od rodzaju i dawki cytostatyku, liczby użytych leków, schorzeń towarzyszących oraz indywidualnych predyspozycji i cech danego pacjenta. Reakcje skórne towarzyszące chemioterapii nie tylko powodują nieprzyjemne doświadczenia chorego, ale w wielu przypadkach obniżają jakość życia, a nawet mogą wpływać na strategię prowadzonego leczenia. Warto pamiętać, że wygląd zewnętrzny i własny wizerunek są ważne dla większości ludzi, w tym także pacjentów onkologicznych. Polekowe reakcje skórne dzielą się na toksyczne i alergiczne. Reakcje toksyczne są indukowane bezpośrednią obecnością leku i pojawiają się z reguły po zastosowaniu go w bardzo dużych dawkach. Skórne reakcje alergiczne u pacjentów onkologicznych pojawiają się na skutek uwolnienia składników komórek tucznych, fotouczulenia lub bezpośredniego toksycznego wpływu leku na metabolizm komórkowy.
Co to jest i jak działa chemioterapia?
Generalnym celem leczenia onkologicznego jest całkowite i trwałe usunięcie wszystkich komórek nowotworowych z organizmu pacjenta. Taki efekt można uzyskać w przypadku nowotworu o niskim stadium zaawansowania i niskiej złośliwości poprzez chirurgiczne usunięcie tkanki nowotworowej. W wyższych stadiach zaawansowania wyleczenie raka jest możliwe po wprowadzeniu chemioterapii, czyli zastosowaniu leków cytostatycznych. Cytostatyki to leki przeciwnowotworowe, które poprzez blokadę cyklu komórkowego oraz uruchomienie genetycznie zaprogramowanych mechanizmów śmierci komórkowej (apoptozy) niszczą zbuntowane komórki rakowe. Leki cytostatyczne stosowane w ramach chemioterapii mają szeroki zasięg działania. Działają skutecznie zarówno na ognisko pierwotne choroby, jak i przerzuty odległe raka. Można je stosować na różnych etapach leczenia – zarówno przed, jak i po operacji chirurgicznej. Mogą być również podawane pacjentom onkologicznym w skojarzeniu z radioterapią. Chemioterapia stanowi współcześnie podstawową metodę systemowego leczenia nowotworów złośliwych, działa systemowo na cały organizm pacjenta, co oznacza, że można leczyć chorobę, która rozprzestrzeniła się w różnych miejscach organizmu. Istotą i nadrzędnym celem działania chemioterapii jest próba zniszczenia w organizmie chorych komórek, które wymknęły się spod nadzoru układu immunologicznego. Różnią się one od komórek zdrowych sposobem wzrostu oraz zdolnością odnowy. Nowotwór jest znacznie bardziej wrażliwy na chemioterapię niż tkanki prawidłowe ze względu na znacznie większą frakcję wzrostową. Posiada także więcej receptorów i szybciej wchłania podaną substancję. Największa szansa na wyleczenie nowotworu za pomocą chemioterapii dotyczy wczesnych faz jego powstawania. Optymalne i najbardziej skuteczne byłoby leczenie choroby nowotworowej, gdy znajduje się jeszcze na etapie fazy subklinicznej (bardzo wczesnej). Niestety, w tym stadium nowotwór pozostaje skrajnie trudny do wykrycia. Chemioterapia jest najbardziej skuteczna w walce z komórkami nowotworowymi. Ale leki używane w jej trakcie nie są selektywne i niestety niszczą również zdrowe komórki (choć w mniejszym stopniu niż komórki rakowe), szczególnie te, które się też szybko dzielą. Najbardziej podatne na działanie chemioterapii są szybko dzielące się komórki szpiku, przewodu pokarmowego, warstwy podstawnej naskórka i mieszków włosa – stąd wypadanie włosów podczas chemioterapii oraz inne skórne przykre skutki uboczne takiego leczenia. Skutki uboczne chemioterapii mogą być różne, mieć przebieg łagodny lub poważny, w zależności od rodzaju przyjmowanych lekarstw i od indywidualnej odpowiedzi organizmu chorego. Na szczęście istnieją skuteczne metody wspomagające organizm podczas terapii i przynoszące ulgę w niepożądanym działaniu chemioterapii, w tym także kosmetologiczne.W jednym z badań naukowych wśród chorych leczonych z powodu różnych typów nowotworów, skórne działania niepożądane leków chemioterapeutycznych obserwowano u 86 proc. pacjentów. U 18 proc. odnotowano zespół ręka-stopa, u 23 proc. zmiany dotyczące paznokci, a u 75 proc. utratę owłosienia. We wszystkich przypadkach objawom tym towarzyszyło pogorszenie jakości życia.
Co dzieje się ze skórą?
Leczenie chemoterapią źle znosi skóra na całym ciele, ponieważ cytostatyki przede wszystkim silnie ją wysuszają. Staje się ona zaczerwieniona i łuszcząca, co bardzo często powoduje świąd, a niekiedy prowadzi nawet do powstania bolesnych obrzęków i nadżerek. Częściej pojawiają się na niej zmiany zapalne, ponieważ jest bardziej podatna na zakażenia wirusowe, bakteryjne i grzybicze. Suchość skóry i jej konsekwencje szczególnie dotyczą partii ciała, które intensywnie się pocą oraz tych, jak dłonie i stopy, które nie są objęte ochronną produkcją łoju. Za pośrednictwem gruczołów potowych chemoterapeutyki przedostają się bowiem na jej powierzchnię. U osób leczonych chemioterapią na powierzchni dłoni i stóp może dojść do takiego przesuszenia, że skóra zaczyna się boleśnie łuszczyć.
Onkokosmetologia to stosunkowo nowa dziedzina. Rosnąca liczba zachorowań na nowotwory sprawia, że istnieje coraz większe zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów gwarantujących kompleksową opiekę i wsparcie pozamedyczne pacjentom onkologicznym, w tym to z zakresu pielęgnacji skóry.
Gabinetowa pielęgnacja skóry
W zależności od typu nowotworu, zastosowanego leku oraz czasu, jaki minął od chemioterapii, można (lub nie) zastosować różne gabinetowe procedury kosmetologiczne. Z tego względu bardzo trudno jest jednoznacznie określić zakres zabiegów, które można zaproponować pacjentom onkologicznym. Najczęściej w profesjonalnej opiece kosmetologicznej zaleca się stosowanie podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych. Schemat zabiegu może obejmować jedynie delikatne oczyszczanie, złuszczanie i pielęgnację manualną. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy chemioterapia jest w toku lub miała miejsce całkiem niedawno i zalecenia lekarza prowadzącego nie przewidują innych, bardziej inwazyjnych zabiegów kosmetologicznych. W tej sytuacji bardzo ważne jest indywidualne dobranie użytych kosmetyków o takim składzie, by mimo wykonania prostego zabiegu, przyniósł on jak największe korzyści. Kosmetyki należy dobierać w sposób spersonalizowany, kierując się aktualnym stanem skóry, odpowiednio do jej konkretnej potrzeby: przy ekstremalnym przesuszeniu należy wybierać składniki nawilżające i natłuszczające, świąd skóry wymaga dużej liczby składników łagodzących i przeciwświądowych, a zniszczona skóra – regeneracyjnych. Jeśli problemy skórne są niewielkie i nie wymagają radykalnych działań pielęgnacyjnych, warto zaproponować zabieg pielęgnacyjno-relaksujący, który wpłynie na poprawę nastroju, co jest niezwykle istotne w kompleksowej terapii pacjentów onkologicznych.
Jakie zabiegi są przeciwwskazane?
Ze względu na wiele możliwych negatywnych konsekwencji gabinetowej terapii kosmetologicznej u osób dotkniętych chorobą nowotworową, szeroki jest zakres zabiegów, przy wykonywaniu których należy zachować szczególną ostrożność. Wprawdzie powszechnie przyjmuje się, że bodźce fizykalne stosowane w kosmetologii nie mają działań ubocznych, to jednak wielu badaczy wskazuje, że mogą powodować zakłócenia w równowadze immunologicznej organizmu, a także indukować proces nowotworzenia u pacjentów onkologicznych. Dlatego w trakcie i kilka lat po zakończeniu leczenia chemioterapią wykonywanie większości średnioinwazyjnych i inwazyjnych zabiegów kosmetologicznych jest bezwzględnie przeciwwskazane. W tym okresie powinno się szczególnie unikać zabiegów związanych z bodźcowym działaniem na organizm chorego czynników fizykalnych, w tym także intensywnych, głęboko ingerujących w tkanki masaży. Uważa się, że może to prowadzić do niekorzystnych reakcji organizmu, a nawet do nawrotu choroby i mikroprzerzutów. Generalnie naczelną zasadą jest wykonywanie zabiegów nieinwazyjnych i mało inwazyjnych. Ze względu na to, iż każdy przypadek jest inny, trudno jednoznacznie wskazać, które inwazyjne zabiegi kosmetologiczne są przeciwwskazaniem względnym, a które bezwzględnym. Jednakże warto pamiętać, by do każdego klienta podchodzić indywidualnie, z uwzględnieniem historii choroby i zaleceń lekarza prowadzącego.
Pielęgnacja domowa
W pielęgnacji domowej przeznaskórkową utratę wody można ograniczyć, jeśli zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy dostarcza się skórze wilgoci, a także dba o odtworzenie i utrzymanie na jej powierzchni aktywnej bariery ochronnej poprzez aplikację produktów kosmetycznych z odpowiednimi składnikami. Zwłaszcza dłonie i podeszwy stóp powinien bez przerwy pokrywać cienki film hydrolipidowy. To pozwoli uniknąć pękania skóry, co mogłyby skutkować rozwojem drobnoustrojów chorobotwórczych – jak wspomniano wcześniej, ryzyko to dodatkowo zwiększa fakt, iż u pacjentów leczonych chemoterapią układ immunologiczny jest osłabiony, a przez to organizm podatny na infekcje. Pacjentom onkologicznym przed rozpoczęciem leczenia systemowego warto przekazać listę nakazów i zakazów pielęgnacyjnych. Aby zapobiec zespołowi ręka-stopa powinni oni:
– używać bardzo łagodnych środków myjących;
– delikatnie osuszać skórę (odciskać ją zamiast wycierać), stosując materiał dobrze chłonący wodę;
– unikać balsamów i kremów zawierających środki potencjalnie drażniące;
– wystrzegać się środków, takich jak hydrokortyzon oraz leków antyhistaminowych, chyba że zaleci je lekarz;
– stosować specjalne produkty ochronne już od pierwszego dnia terapii;
– unikać przebywania na słońcu;
– chronić dłonie i stopy przed gorącą wodą;
– nosić wygodne i przewiewne oraz niekrępujące obuwie i skarpetki, aby nie podrażniać skóry;
– unikać forsowania dłoni noszeniem ciężkich przedmiotów, krojeniem twardych produktów czy pracą w ogrodzie;
– nie przemęczać stóp długim chodzeniem lub staniem.
W kolejnej części cyklu omówione zostaną powikłania chemioterapii dotyczące włosów i paznokci oraz zasady opieki kosmetologicznej w trakcie i po chemioterapii w odniesieniu do przydatków skóry.
ZESPÓŁ RĘKA-STOPA (HFS, PPE) Niektóre leki stosowane w chemioterapii mogą sprawić, że skóra na dłoniach i stopach staje się zaczerwieniona, nadwrażliwa lub nabrzmiała. Są to objawy zespołu ręka-stopa (hand-foot syndrome, HFS) zwanego także erytrodyzestezją dłoniowo-podeszwową (palmar-plantar erythrodysesthesia, PPE). Na ogół jest to reakcja łagodna i przemija w ciągu kilku lub kilkunastu dni. Gdy jednak trwa dłużej lub komplikuje się, niezbędne może być nawet przerwanie przyjmowania leku lub zmiana dawkowania. Zespół ręka-stopa charakteryzuje się powstaniem bolesnego rumienia dłoni i stóp z towarzyszącymi dolegliwościami bólowymi i możliwością powstania pęcherzy i złuszczania skóry. Wczesnymi objawami zespołu dłoniowo-podeszwowego są mrowienie, rozgrzanie, świąd, zaczerwienienie i suchość. Przy nasilających się objawach skóra się łuszczy, występują obrzęki i pęcherze, a pacjenci mają trudności z chodzeniem i utrzymaniem przedmiotów w dłoni. Uciążliwe dolegliwości znacznie obniżają jakość życia i prowadzą do zaburzeń funkcjonowania w codziennych czynnościach. Substancje indukujące powstanie zespołu ręka-stopa: cytarabina, docetaksel, doksorubicyna, daunorubicyna, 5-fluorouracyl, kapecytabina, cyklofosfamid, winkrystyna, winblastyna, etopozd, merkaptopuryna, metotreksat. Pacjenci onkologiczni w przypadku pojawienia się niepokojących symptomów, które mogą sugerować zespół ręka-stopa, powinni od razu skonsultować się z kosmetologiem, który wdroży odpowiednią terapię gabinetową oraz zaleci właściwe postępowanie w warunkach domowych. Podstawą pielęgnacji powinno być stosowanie specjalnych kremów, które zawierają łagodzące składniki lecznicze i wspomagające zdrowienie. Szczególnie w przypadku cytostatyków od momentu rozpoczęcia leczenia niezwykle ważna jest profilaktyczna, systematyczna i codzienna pielęgnacja skóry. Chociaż pierwsze widoczne objawy zespołu ręka-stopa pojawiają się po 7–10 dniach leczenia, warto zadbać o skórę już od pierwszego dnia. Na rynku dostępne są specjalne preparaty, których działanie powoduje, że niepożądane objawy zespołu ręka-stopa są znacznie mniej dolegliwe.