Koszyk

Holistycznie dla piękna i zdrowia

| Autor: Dawid Cukierski

WYWIAD | Z Dawidem Cukierskim, generalnym szkoleniowcem i edukatorem ziołowym marki M’ONDUNIQ oraz Time 4 Herbs, rozmawiamy o holistycznym podejściu do nowoczesnej pielęgnacji, aktualnych projektach i i rozwoju branży beauty. Podsumowujemy też miniony trudny rok, dyskutujemy o prognozach na przyszłość i partnerskich relacjach w biznesie.

Jako generalny szkoleniowec marki M’onduniq w firmie Dermie Pharm odpowiada Pan za szeroko pojętą współpracę z kosmetologami, lekarzami i specjalistami w branży dermoestetycznej. Co jest dla Pana priorytetem, jakie jest motto Pana działalności szkoleniowej i kooperacji z profesjonalistami?
– Zawsze traktowałem i nadal traktuję drugiego człowieka w taki sposób, jak chciałbym, by inni mnie traktowali, mimo że w biznesie relacje nie zawsze bywają poprawne. Od siedmiu lat priorytetem we współpracy z lekarzami, kosmetologami jest dla mnie holistyczne podejście do wszystkich zabiegów. Człowiek jest częścią natury i całego ekosystemu, dlatego piękno, uroda ludzka jest wyrazem tego, co się w niej dzieje. Dlatego tak wiele osób radosnych, żyjących w kontakcie z naturą, roślinami długo zachowuje piękno i urodę. Jednocześnie jestem zdania, że współczesne urządzenia, kosmetyki i preparaty są bardzo potrzebne, bo pozwalają dbać o piękno, samopoczucie i poprawiać wygląd zewnętrzny. Podkreślam często na moich wykładach, że na nasz wygląd nie tylko mają wpływ doskonałe sprzęty i produkty, ale także zioła i rośliny, w których ukryta jest młodość, zdrowie, wigor i piękno, którego nie trzeba modyfikować – natura niczego nie udaje. Połączenie kosmetyki, kosmetologii pielęgnacyjnej i aparaturowej, ziół, spokoju
i zadowolenia z życia w spójny system pielęgnacji to klucz do dobrego samopoczucia, kondycji i pięknego wyglądu.


Jest Pan autorem wielu publikacji naukowych, obecnie pracuje Pan nad książką. Zdradzi Pan czytelnikom jej tematykę?
– Książka miała już być wydana w roku 2020 i w zasadzie była już gotowa, ale pandemia wzbudziła wiele dodatkowych, nowych pomysłów i przemyśleń, co przemodelowało ostateczny kształt wydawnictwa. Książka skierowana jest do osób z branży beauty i dotyczy umiejętnego łączenia nowoczesnych terapii z mocą ziół. Myślę, że zachęci specjalistów do obrania ścieżki kompleksowego doradztwa i opieki nad pacjentem i klientem. Tytuł pierwszego wydania to „Holistyczne piękno w branży beauty”. Książka ukaże się już w marcu. A kolejne wydanie planuję jeszcze przed wakacjami.


– Choć na pierwszy rzut oka ziołolecznictwo i zaawansowana technologicznie aparatura wydają się być odległymi dziedzinami branży beauty, podkreśla Pan, że kosmetyka, medycyna naturalna mogą (a nawet powinny) współistnieć z nowoczesnymi technologiami, by terapie oferowane przez specjalistów mogły
w pełni rozwinąć swoje działanie.

– Uważam, że dziś jest najlepszy moment na to, by szerzej spojrzeć na naszą branżę i nie tworzyć sporów o to, co jest lepsze, a co jeszcze wspanialsze. Potrzeby klientów i pacjentów są złożone, dlatego trzeba wszystkie terapie ze sobą racjonalnie łączyć. Moja osobista filozofia piękna to efekt wieloletnich poszukiwań, doświadczeń i zdobytej wiedzy. Jestem propagatorem ziołolecznictwa, które wspaniale współgra z nowoczesnymi terapiami. Załóżmy, że klient wybiera pakiet wyszczuplających zabiegów aparaturowych. Odpowiednio dobrane zioła stanowią nieocenione wsparcie w zabiegach niwelowania tkanki tłuszczowej. Myślę, że przyszłość branży beauty to właśnie ten kierunek. Kiedy przychodzi do nas osoba z problemami zdrowotnymi w wywiadzie, takimi jak: IBS, SIBO, insulinooporność, hashimoto, nadciśnienie czy jeszcze inne przewlekłe schorzenia, musimy nie tylko zastanowić się, jakie zabiegi możemy jej zaoferować, ale też jak wspierać ogólną kondycję organizmu, tak aby wspierać leczenie farmakologiczne wielopoziomowo. Ziołolecznictwo jest doskonałym uzupełnieniem terapii konwencjonalnych. Mógłbym mówić i pisać
o tym godzinami. Wszystko to czytelnicy znajdą w mojej książce oraz na webinariach. Wierzę, że w ciągu najbliższych kilku lat zbudujemy solidną markę holistycznych terapeutów beauty.


Rok 2020 był dla większości salonów rokiem niezwykle trudnym, dla części podmiotów kryzysowym. Jak według Pana radzi sobie sektor beauty obecnie? Czy mimo trudności związanych z aktualną sytuacją epidemiologiczną jest miejsce na optymizm i dobre prognozy na przyszłość?
– Radzimy sobie bardzo różnie. To był i nadal jest czas na przemodelowanie biznesów i zastanowienie się, jak chcemy pracować i funkcjonować w kolejnych latach z naszymi klientami. Obserwowałem wiele osób, które traciły nadzieję i nie potrafiły odnaleźć się w zaistniałej sytuacji. Dlatego wraz z marką M’onduniq już w marcu ruszyliśmy do działania. Dorastałem w rodzinie, w której biznes był czymś więcej niż czerpaniem zysków. Nauczyłem się m.in., by mimo trudności, szczególnie w kryzysowych czasach, dzielić się z innymi tym, co mamy najlepszego, czyli wiedzą, dobrym słowem i czynami. W roku 2020 od marca do grudnia przeprowadziłem ponad 136 webinarów i szkoleń motywując, szukając różnych rozwiązań dla wsparcia naszej branży. Dla mnie osobiście był to rok wytężonej pracy i samodyscypliny, nauki zasad współpracy w nowej rzeczywistości. Jestem pewien, że branża się zmieni, bo klient dziś potrzebuje szeroko pojętego wsparcia i pomocy w salonie beauty, a nie tylko pracy nad urodą. Utrudniony obecnie dostęp do świadczeń medycznych daje o sobie znać, pojawia się wiele problemów zdrowotnych, dlatego musimy czujnie obserwować naszych klientów i pomagać tam, gdzie jest to możliwe.


Jakich wskazówek udzieliłby Pan tym osobom, prowadzącym salony, które obawiają się o swoją pozycję na rynku? Od czego zacząć proces zmian, by nadchodzący sezon przyniósł zyski, a inwestycje przybrały realny kształt?
– Od zmiany i pracy nad sobą. To my musimy wiedzieć i czuć, że będzie inaczej, ale nie tylko w słowach, a w czynach, bo stałe są tylko zmiany. Warto z uśmiechem witać każdy dzień, w którym dane jest nam żyć, mimo trudności. Zacznijmy szukać nowych rozwiązań, pomysłów, nowych zabiegów, nowych terapii, obserwujmy trendy, bądźmy innowacyjni, kreatywni, liczmy i kalkulujmy racjonalnie, ale z dozą odwagi. Stawiajmy na współpracę z firmami kosmetycznymi, producentami i dystrybutorami sprzętów, którzy nie chcą nam tylko czegoś sprzedać, a są z nami na dobre i na złe i potrafią wspierać i inspirować. Podpowiadają, jak działać, w trudnym czasie i oferują potrzebne do wprowadzania zmian narzędzia. Wdrażają z nami rozwiązania poprawiające i usprawniające nasze biznesy. To czas pomagania sobie i wspierania siebie nawzajem. Proszę mi wierzyć, że pomagając sobie, czynimy dla naszej branży samo dobro, które w kumulacji przekazujemy swoim klientom, a oni wtedy do nas wracają i wszyscy się rozwijamy. Nie bójmy się inwestować, ale wybierajmy mądrych partnerów i trzymajmy się razem.
Z Dawidem Cukierskim rozmawiała
Olga Koperkiewicz

Dawid Cukierski

Generalny szkoleniowiec marki M’onduniq. Współpracuje z lekarzami medycyny estetycznej, klinikami medycyny estetycznej, kosmetologami i specjalistami w branży dermoestetycznej. Absolwent Akademii ‘Zielone Terapie’ (obecnie w trakcie wydania książki ‘Zioła w terapii chorób XXI wieku). Autor wielu publikacji naukowych. Ukończył studia wyższe stopnia MBA i MSPC na uczelni Clark University Boston USA, podyplomowe studia z komunikacji marketingowej na Społecznej Akademii Nauk i magisterskie studia pedagogiczne i psychologiczne na Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej. W latach poprzednich dyrektor sprzedaży i marketingu Polska Presse. Współtwórca projektu „Ochrona danych osobowych ABI w praktyce”.