Koszyk

Nowe rozporządzenie, co się zmieni w branży beauty?

| Autor: Magdalena Tercjak

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Czy prace and rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 2019 r. będą kontynuowane?
  • Jakie zapisy znajdą się w rozporządzeniu?
  • Czego będzie dotyczyło nowe rozporządzenie?

W branży kosmetycznej od dawna szykują się zmiany, jednak wprowadzenie nowych przepisów budzi wiele emocji i kontrowersji.

Od 2019 roku trwały prace nad rozporządzeniem Ministra Zdrowia w sprawie szczegółowych wymagań sanitarno-higienicznych przy świadczeniu usług fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej. Prace na etapie konsultacji publicznych zostały wstrzymane ze względu na epidemię covid. Przez kolejne lata, jak mogliśmy czytać na stronach rządowych, działania nad rozporządzeniem były wstrzymywane. I tak było do dnia 26.03.2024 r., kiedy w wykazie prac Ministerstwa, pojawiła się informacja o całkowitej rezygnacji z dalszych prac.

Czy to znaczy, że nie będzie nowych przepisów dla branży kosmetycznej?

Absolutnie nie. Rezygnacja z dalszych prac spowodowana jest koniecznością wielu zmian w projekcie, dlatego zapadła decyzja opracowania dokumentu od początku. Nowy projekt rozporządzenia na pewno uwzględni konsultacje publiczne, gdzie przedstawiciele branży, eksperci oraz osoby zainteresowane, wypowiedziały się co do projektu z 2019 r.

Czego będzie dotyczyło nowe rozporządzenie?

Szczegółów dowiemy się jak dokument ujrzy światło dzienne, jednak wiemy, które zagadnienia znajdą się w projekcie.

Po pierwsze określenia wymagają warunki lokalowe oraz świadczenia usług kosmetycznych, czyli jak stworzyć higieniczne, bezpieczne miejsce pracy. Niezwykle ważne jest opisanie postępowania podczas zabiegów, prawidłowa higiena osoby, która wykonuje usługi oraz postępowanie z kosmetykami, bielizną, odpadami i sprzętem. Kolejnym równie ważnym tematem jest zakres procedur sanitarno- higienicznych i szczegółowe określenie postępowania.

Kluczowym zagadnieniem jest sterylizacja w branży kosmetycznej i ten temat przysporzył najwięcej emocji. Najczęściej zgłaszane uwagi, w ramach konsultacji publicznych, dotyczyły wytycznych co do stanowiska sterylizacji gabinetowej, kontroli procesu dekontaminacji, w tym sterylizacji, ale również uprawnień osoby, która będzie mogła ją wykonywać.

Zajrzyjmy do projektu z 2019 roku oraz do uwag, zarówno przedstawicieli branży beauty, ekspertów, jak i obywateli.

W projekcie nie zostały uwzględnione podziały na grupy zawodowe oraz dokładne procedury postępowania związane m.in. z zawodem wizażystów czy piercingu, a tu pojawia się sporo wątpliwości.

W projekcie zostały uwzględnione usługi mobilne, jednak i tutaj pozostaje dużo pytań. Branża chce określenia warunków oraz procedur postępowania dla wszystkich działalności mobilnych, z podziałem na zawód oraz zakres wykonywania usług.

W ramach konsultacji publicznych wskazano potrzebę rozdzielności, np. zabiegi iniekcyjne w zamkniętych gabinetach, usługi, w których wytwarza się dużo pyłu również w wydzielonych pomieszczeniach, aby pył i drobnoustroje nie osiadały na recepcji, w poczekalni czy na innym stanowisku pracy.

W projekcie rozporządzenia z 2019 r. był zapis dotyczący uprawnień do wykonywania sterylizacji – “osoba, która będzie miała tytuł zawodowy technika sterylizacji medycznej albo co najmniej średnie wykształcenie oraz ukończony kurs kwalifikacyjny z zakresu technologii sterylizacji i dezynfekcji według programu zatwierdzonego przez ministra właściwego do spraw zdrowia”. W zgłoszeniach pojawiły się alternatywne propozycje szkoleniowe. Zwrócono również uwagę na minusy, czyli czas, duże koszty oraz ograniczenia dla osób z minimalnym średnim wykształceniem, według zapisów w projekcie z 2019 r.

W wielu miejscach rozporządzenia z 2019 r. znalazły się wymogi nieproporcjonalne dla małych podmiotów. W konsultacjach wskazano m.in. wysokie koszty oraz brak potrzeby cotygodniowych testów biologicznych, przy sterylizatorach o małej pojemności komory niezasadne stosowanie przyrządów testowych PCD, wymogi co do stanowiska sterylizacji gabinetowej, których wiele miejsc nie byłoby w stanie spełnić, ze względu na zbyt małą powierzchnię oraz wysoki koszt dostosowania.

W rozporządzeniu z 2019 r. została szczegółowo opisana dokumentacja sterylizacji, co według ekspertów jest niepotrzebne w branży kosmetycznej, można to ograniczyć do dwóch dokumentów.

Uwagi jakie pojawiły się ze strony ekspertów z zakresu higieny i bezpieczeństwa – propozycja obowiązku zgłaszania salonu do sanepidu oraz obowiązek posiadania autoklawu lub umowy dla wszystkich, którzy wykonują zabiegi przy użyciu narzędzi, które wymagają sterylizacji.

Decyzja o całkowitej rezygnacj z projektu dla branży kosmetycznej z 2019 roku, jest zaskakująca.

Planowane zmiany nie ograniczą się jedynie do drobnych poprawek, lecz mogą być znaczące i potrzebna jest ponowna analiza oraz perspektywa przedstawicieli branży.

Mimo, że ta decyzja, ta zmiana, może budzić pewne obawy i niepewność, należy patrzeć na to pozytywnie. Precyzje, jasne określenie zagadnień dotyczących higieny pracy, procedur oraz bezpieczeństwa jest niezwykle potrzebne. Pozostaje nam czekać na pojawienie się nowego rozporządzenia dla branży kosmetycznej.

 

 

Magdalena Tercjak

Ekspertka ds. higieny i bezpiecznej pracy w salonach kosmetycznych, Technik Sterylizacji Medycznej, twórca Projektu Bezpieczny Salon, szkoleniowiec z zakresu poprawnej sterylizacji, procedur higienicznych, przygotowuje salony kosmetyczne do kontroli Sanepidu, uczy jak otworzyć salon zgodnie z wytycznymi, w branży beauty od 2008r.