Koszyk

Elastyczność i determinacja

| Autor: Blanka Chmurzyńska-Brown

WYWIAD | „Branża beauty w dobie pandemii” to kluczowy temat dla wszystkich osób i instytucji z nią powiązanych. Działając od blisko 20 lat, skupiając obecnie blisko 200 firm, Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego reprezentuje i wspiera przedsiębiorców branży kosmetycznej i jest aktywnym głosem tego sektora w procesie stanowienia prawa. Z Blanką Chmurzyńską-Brown, dyrektor generalną Kosmetyczni.pl, rozmawiamy o aktualnych działaniach, stojących przed nami wyzwaniach i prognozach dla branży beauty.

Jakie działania dla branży beauty podjął Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego w związku z sytuacją epidemiologiczną w Polsce?
Wszystkie jesteśmy klientkami salonów fryzjerskich i gabinetów kosmetycznych, więc brakowało nam tych usług w okresie lockdownu. Od firm członkowskich otrzymałyśmy sygnały, jak bardzo zagrożone przez pandemię są łańcuchy wartości produktów kosmetycznych do profesjonalnej pielęgnacji  nie mogłyśmy więc siedzieć bezczynnie. Nie było zresztą na to czasu, bo bardzo szybko po ogłoszeniu stanu epidemicznego zaczęły zgłaszać się do nas różne grupy zrzeszające np. stylistki paznokci, które jak dotąd nie wykształciły żadnej dużej, reprezentatywnej organizacji, mogącej zasiąść do rozmów z rządem czy innymi partnerami.

Działalność związku do tej pory kojarzona była głównie z reprezentacją producentów, tym razem zaangażowaliście się intensywnie w pomoc dla sektora usług. Jak przebiegały te działania?
Staraliśmy się wspólnie z fryzjerami, kosmetyczkami, kosmetologami i innymi specjalistami zrobić wszystko, żeby mogli oni bezpiecznie i możliwie najszybciej wrócić do pracy. Jednocześnie chcieliśmy jak najszerzej dotrzeć także do klientów z informacją, jak przygotować się do pierwszych wizyt w nowych warunkach sanitarnych. Stronę rządową i odpowiednie instytucje musieliśmy natomiast wprowadzić w specyfikę pracy poszczególnych profesjonalistów. Dzięki tej wielowątkowości udało nam się wypracować dobre i funkcjonalne przewodniki. O tym, że są praktyczne i zrozumiałe dla wszystkich, świadczą choćby nasze związkowe infografiki w witrynach salonów i gabinetów, które wywołują u nas bardzo szeroki uśmiech.

Jak Polski Związek Kos­metyczny­ ocenia aktualną sytuację branży kosmetycznej? Jak kształtują się dane, prognozy?
Na podstawie informacji, które docierały i docierają do nas z firm członkowskich i różnych organizacji biznesowych, z którymi współpracujemy, wyłonił się obraz branży kosmetycznej sprawnie radzącej sobie z trudnościami spowodowanymi przez COVID-19. Chcieliśmy to jednak potwierdzić twardymi danymi. Przeprowadziliśmy więc pierwsze od marca br. duże badanie branży kosmetycznej w Polsce. Uzyskaliśmy ponad 100 kwestionariuszy od firm różnej wielkości, o różnej skali działania i zdywersyfikowanych portfolio. Wnioski z badania są optymistyczne, choć wyraźnie widać słabe punkty i miejsca, w których potrzebne będzie systemowe wsparcie. Jedna trzecia firm kosmetycznych w Polsce bardzo poważnie odczuła negatywny wpływ pandemii, a produkcja została ograniczona w ponad połowie przedsiębiorstw. Mimo to aż 66 proc. z nich utrzymało zatrudnienie na dotychczasowym poziomie. Niewątpliwie przewagą sektora kosmetycznego jest produkcja wyrobów istotnych dla walki z pandemią i umiejętność szybkiej adaptacji do nowych warunków i potrzeb rynkowych. Istnieją też jednak poważne blokady, jak brak opakowań i surowców oraz zmieniające się preferencje klientów indywidualnych. Wiemy też, że na razie na tle całej gospodarki branża kosmetyczna rzadziej korzysta z rządowych instrumentów wsparcia. Producenci kosmetyków oceniają dostępne programy pomocy z Tarczy Antykryzysowej jako niespełniające swojej funkcji, a jedna trzecia uznaje, że nie odpowiadają one na potrzeby ich biznesu. Sądzimy jednak, że w III i IV kwartale roku będzie się to zmieniać.

Wszyscy wyczekujemy pozytywnych zmian i z uwagą obserwujemy działania branży, zarówno usługodawców, jak i producentów. Jakich rozwiązań oczekują specjaliści związani z sektorem beauty?
Kluczowym wyzwaniem jest rozsądne, racjonalne odmrażanie gospodarki i poszukiwanie nowych rozwiązań, które znacznie precyzyjniej, bez zbędnej biurokracji pomogą w ratowaniu stanu zatrudnienia i uchronią firmy przed negatywnymi skutkami redukcji zatrudnienia. Najbardziej wartościowe będą instrumenty ochrony miejsc pracy i te realnie ograniczające jej koszty. Decydenci powinni też pamiętać, że w przypadku sektora kosmetycznego konieczna jest szczególna troska o łańcuchy dostaw i pomoc państwa we właściwej koordynacji niektórych procesów (np. dostęp do etanolu, możliwości importu surowców), o firmy eksportujące, które są dziś w   trudnej sytuacji, i sprawne decyzje fiskalne. Potrzebujemy dobrej koordynacji odmrażania działalności, zwłaszcza z państwami UE, ale nie tylko, i rozwiązań typu szybszy zwrot VAT, split payment czy opóźnienie niektórych decyzji dotyczących zmian w prawie podatkowym.

W jaki sposób związek wspiera branżę beauty obecnie, po ponownym uruchomieniu usług?
Cały nasz zespół bardzo zaangażował się w działania z branżą beauty. Najpierw w projekt wytycznych dla salonów fryzjerskich i gabinetów kosmetycznych, nad którymi pracowałyśmy ponad trzy tygodnie wspólnie z Ministerstwem Roz­woju, GIS, Ministerstwem Zdro­wia, IZBĄ KOSMETOLOGÓW, grupą #BeautyRazem, stowarzyszeniami branżowymi i przedstawicielami poszczególnych profesji. To zaufanie, które zdobyłyśmy wśród profesjonalistów branży beauty, zaprocentowało zgłaszaniem przez nich kolejnych sygnałów. W ten sposób zajęłyśmy się też problemem ze zwolnieniem z czynszu punktów świadczących usługi fryzjerskie i kosmetyczne w centrach handlowych. Wspólnie skierowaliśmy pytanie o interpretację ustawy do Ministerstwa Rozwoju i udaremniliśmy próbę wykorzystania słabej pozycji negocjacyjnej tej grupy najemców oraz przerzucenia kosztów utrzymania centrów handlowych na najsłabszych, nienależących do sieci przedsiębiorców, często niedysponujących własnym działem prawnym, który może pomóc w negocjacjach. Wszystkie te projekty pozwoliły nam dotrzeć szeroko do profesjonalistów beauty, których jest w Polsce ok. 300 000. To wielki potencjał i mamy nadzieję, że jeszcze nieraz będziemy razem pracować.

Z jakimi problemami borykają się dziś producenci, dystrybutorzy branży kosmetycznej?
Tych problemów i trudności jest bardzo wiele, bo każda z firm ma swoją specyfikę, skalę działania, określone kierunki ekspansji, kanały sprzedaży, klientów i niepowtarzalne portfolio produktów. Trzeba wskazać kilka kluczowych grup tematów. Po pierwsze ciągłość działalności. Wciąż trudno ocenić, czy uda się utrzymać dotychczasowy poziom zatrudnienia i poziom produkcji oraz sprzedaży. Po drugie  utrudnienia w eksporcie. Wiele targów międzynarodowych, w tym tak kluczowe imprezy jak Cosmoprof Bologna, zostało odwołanych, inne przełożono. Dla firm, które już zainwestowały (często niemałe) środki w taką formę promocji i nie mogą ich odmrozić, jest to kłopotliwe. Po trzecie  produkcja. Preferencje konsumenta są niezwykle zmienne w ostatnich tygodniach. Brakuje opakowań i niektórych surowców. Już wiemy, że na dłuższą metę zwiększenie udziału środków do dezynfekcji klasyfikowanych jako produkty biobójcze czy wyroby medyczne nie naprawi sytuacji, bo rynek polski już się nimi nasycił. Sytuacja jest naprawdę złożona, dlatego trzeba wielu rozmów, gruntownej analizy możliwych scenariuszy epidemicznych i makrogospodarczych oraz dobrej współpracy z rządem. Jak podkreślają nasze firmy członkowskie, realny wpływ pandemii na branżę będzie można ocenić dopiero za kilka miesięcy. Zobaczymy wtedy, czy i jak zmieniły się wolumeny zamówień, preferencje klientów etc. Polska branża kosmetyczna cechuje się dużą elastycznością, determinacją i mobilnością, patrzymy więc z umiarkowanym optymizmem w kolejne miesiące. Z Blanką Chmurzyńską-Brown, dyrektor generalną Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego, rozmawiała Olga Koperkiewicz, redaktor naczelna BEAUTY FORUM

Blanka Chmurzyńska-Brown

Dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego