Koszyk

Wiosenna oferta

| Autor: Dr N. Med. Anna Kamm, Dr N. Med. Claudia Musiał

Z tego artykułu dowiesz się:

• Jakie trendy i nowości zabiegowe warto wprowadzić do wiosennej oferty?

• Na czym polega masaż Gua Sha?

• Co kryje się za hasłem – yogaskin?

• Na jakie składniki aktywne, naturalne surowce i procedury kosmetologiczne warto zwrócić szczególną uwagę tej wiosny?

Trendy i nowości kosmetologii | Wiosna nadchodzi wielkimi krokami, wszystko budzi się do życia, sprzyja odnowie i regeneracji organizmu. Pierwsze promienie słońca zachęcają kobiety do większej dbałości o wygląd i samopoczucie, a tym samym wizyt w salonach kosmetologicznych. Nowa pora roku to nowe oczekiwania, także dotyczące oferty zabiegów.

Wysokowydajne terapie w celu przedłużenia młodości, zniwelowania oznak starzenia się oraz służące ich zapobieganiu to w dalszym ciągu trend w kosmetologii i medycynie estetycznej. Na szczęście przerysowane efekty odchodzą w zapomnienie. Naturalna świeżość jest tym, czego klientki oczekują najbardziej. Chociaż nie brakuje zabiegów odmładzających, które działają ujędrniająco i przeciwstarzeniowo na skórę twarzy, szyi i dekoltu, to rok 2019 będzie rokiem przełomowym – przed nami wiele nowości.

Joga dla twarzy

Trend yogaskin to wiosenny hit pielęgnacji połączonej z makijażem, zapoczątkowany w Wielkiej Brytanii. Jego celem jest sprawić, by skóra była promienna, zdrowa, naturalna. Regularne ćwiczenia i masaż mięśni twarzy przynoszą pożądany efekt liftingu. Prawidłowe przygotowanie skóry do zabiegu polega na dokładnym oczyszczeniu, następnie – w zależności od typu cery – delikatnym złuszczeniu enzymami, po czym wykonuje się zabieg nawilżający lub na bazie witaminy C z wykorzystaniem masażera jadeitowego techniką masażu Gua Sha lub/i masażu klasycznego. Masaż Gua Sha spłyca zmarszczki dzięki zmniejszeniu napięcia mięśni twarzy. Często podczas zabiegu wykonuje się elektrostymulację mięśni twarzy i szyi, o ile nie istnieją ku temu przeciwwskazania. Po zabiegu pielęgnacyjnym przychodzi pora na delikatny makijaż – kilka kropel podkładu, kremu do strobingu i niekomedogennego olejku, na przykład ze słodkich winogron lub z konopi. Korektor stosowany jest wokół nosa, pod oczami oraz na niedoskonałościach. Yogaskin to recepta na zdrowy i promienny wygląd.

Pigmentacja skóry – nowy trend w PMU

Semipermanentna pigmentacja skóry to ostatnio jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów w gabinetach kosmetycznych – wyrównuje koloryt cery, zmniejsza widoczność porów, rozjaśnia cienie w okolicy oczu. Ponadto nawilża, ujędrnia i zmniejsza stany zapalne. Pigment wykorzystywany podczas zabiegu jest całkowicie bezpieczny i przystosowany do przenikania do krwiobiegu. Przed wykonaniem niezbędne jest oczywiście oczyszczenie i złuszczenie niepotrzebnych warstw naskórka. Nałożenie przed zabiegiem kremu znieczulającego zmniejszy dyskomfort. Pigment podaje się techniką mezoterapii mikroigłowej. Chcąc wzbogacić przebieg zabiegu, można zakończyć go zastosowaniem lampy LED. Terapię światłem LED dobiera się indywidualnie, jednak największe korzyści w przypadku zabiegu pigmentacji skóry przyniesie zielone światło LED. Udowodniono, że światło to sprzyja redukcji przebarwień skóry, redukcji melanozy, zmniejsza hiperpigmentację oraz ma działanie uspokajające. Po zabiegu rekomendowane jest trzymanie się regularnej procedury pielęgnacji skóry, na czele z filtrem UV. Nie należy wykonywać makijażu przez co najmniej 24 godziny od momentu przeprowadzenia zabiegu pigmentacji. Efekt utrzymuje się około czterech miesięcy.

Masaż Gua Sha wykonywany kamiennymi płytkami spłyca zmarszczki dzięki zmniejszeniu napięcia mięśni twarzy, ujędrnia i liftinguje.

Detoksykująca sól himalajska

SaltFacial to nowość wśród zabiegów estetycznych. Trzystopniowy zabieg jest bezpieczny i bezbolesny, polega na odżywieniu i eksfoliacji naturalną solą himalajską, masażu ultradźwiękowym i terapii światłem LED. Zaawansowana terapia odnowy skóry z wykorzystaniem kryształków soli w naturalny sposób pomaga w detoksykacji, dokładnym oczyszczeniu skóry, wyrównuje rozstępy oraz blizny potrądzikowe, rozjaśnia plamy starcze i stymuluje produkcję kolagenu, wygładzając drobne zmarszczki. Wykorzystanie ultradźwięków o częstotliwości przynajmniej 3 MHz sprawi, iż substancje aktywne przenikają dwa razy głębiej w porównaniu z aplikacją manualną.

Konopna bioterapia skóry

Konopie siewne zostały zaadaptowane dla potrzeb kosmetologii nie bez obawy. Na szczęście cząsteczka CBD (kannabidiol) występująca w konopiach jest jedną z najlepiej przebadanych i z całą pewnością nie ma działania psychoaktywnego. Olej z CBD w 2018 roku był jednym z najczęściej omawianych składników aktywnych i nadal pozostaje na topie. Zabiegi kosmetyczne z wykorzystaniem preparatów na bazie fitokannabidiolu CBD mają działanie relaksujące, uspokajają, rozluźniają mięśnie i stawy, zmniejszają stany zapalne oraz zaczerwienienia skóry, łagodzą oparzenia słonecznie. Nie można pominąć także pozytywnego wpływu CBD na redukcję rumienia towarzyszącego w przebiegu trądziku różowatego. CBD jest składnikiem bogatym w niezbędne kwasy tłuszczowe, takie jak omega-3, jak również naturalnym źródłem witamin A, D i E. Jego niezwykle istotną zaletą jest wzmacnianie efektywności pozostałych składników aktywnych w preparacie kosmetycznym.

Superfruits w gabinecie

Superfruits to owoce bogate w antyoksydanty, takie jak jagody goji, egzotyczne jagody acai, mangostan, owoce noni, borówki amerykańskie czy granaty, to podstawowe składniki najnowszych wiosennych zabiegów rewitalizujących w gabinetach kosmetologicznych i spa. Dzięki wysokiej zawartości witaminy C i minerałów zwalczają wolne rodniki, dodają energii, przywracają młodzieńczy blask, skóra staje się promienna, nawilżona i napięta. Owoce noni zasługują na szczególną uwagę, bowiem regulują mikrobiom skóry skłonnej do trądziku i redukują zmiany trądzikowe. Ponadto zawierają wysokie stężenie potasu, co zwiększa stan nawilżenia skóry. Pestycydy, promieniowanie słoneczne, smog czy dym papierosowy to jedne z wielu źródeł stresu oksydacyjnego, na które narażony jest nasz organizm. Stresory te są odpowiedzialne za powstawanie wolnych rodników. Włączenie do pielęgnacji zabiegów na bazie przeciwutleniaczy chroni skórę przed przyszłymi uszkodzeniami wywołanymi przez wolne rodniki, a także poprawia jej ogólny wygląd, regulując wydzielanie sebum, zmniejszając pory i liczbę zaskórników otwartych.

Komórki macierzyste w kosmetyce

Pierwsze zabiegi z wykorzystaniem komórek macierzystych pochodzenia roślinnego i zwierzęcego miały swoją premierę kilka lat temu. Ekstrakty z komórek macierzystych roślin mają działanie regeneracyjne, nawilżające i stymulujące. 15 lat temu naukowcy wyizolowali mezynchemalne i nabłonkowe komórki macierzyste z membrany wyściełającej pępowinę, która obecnie jest najbogatszym źródłem komórek macierzystych. Na rynek kosmetyczny wprowadzone zostały profesjonalne preparaty zawierające komórki macierzyste pozyskane w sposób nieszkodliwy i etyczny z wyściółki pępowinowej nowozelandzkiego jelenia. Substancja ta zawiera cenne czynniki wzrostu, cytokiny i mieszaninę białek – stymulujące naprawę skóry, działające przeciwstarzeniowo i depigmentująco.

Podsumowanie

Kosmetologia to jedna z najszybciej rozwijających się dziedzin nauki. Nie bójmy się sięgać po najnowsze technologie nie tylko w zakresie aparaturowym, ale także po receptury powstałe w wyniku badań na poziomie komórkowym. Związki aktywne, które dotychczas były nieosiągalne w preparatach kosmetycznych, a pozyskiwane dzięki osiągnięciom biotechnologii, są w stanie dorównać skutecznością wielu inwazyjnym zabiegom. Klient salonu urody oczekuje nowości zabiegowych powiązanych z urządzeniami, a od kosmetologa wiedzy dotyczącej najnowszych doniesień. Dlatego ważne jest nie tylko przedstawienie tego, co mamy do zaoferowania, ale uzasadnienie bezpieczeństwa proponowanych procedur. Nawet jeżeli zawierają nowe i nieznane jeszcze substancje, których użycie może budzić obawy, jak w przypadku kannabinoidów. Rzeczowe wyjaśnienie wszystkich wątpliwości i pytań tylko potwierdzi profesjonalizm kosmetologa i zachęci do skorzystania z jego usług.

dr n. med. Anna Kamm

Adiunkt i koordynator kierunku kosmetologia Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku oraz wykładowca GUMed, kosmetolog, egzaminator OKE, właścicielka Kliniki Urody Kamelia w Gdańsku.